MŚ elity: Owieczkin chce pomóc "Sbornej"
Aleksandr Owieczkin zagra w Mistrzostwach Świata elity, jeśli reprezentacja Rosji pokona dzisiaj Szwecję w ćwierćfinałowym starciu.
Dzisiejszej nocy zespół Owieczkina, Washington Capitals, przegrał mecz numer siedem z New York Rangers i odpadł z rywalizacji o Puchar Stanleya. „Stołeczni” wygrywali w serii już 3:1, ale nowojorczycy dokonali wręcz niemożliwego, wygrywając trzy spotkania z rzędu.
Andriej Safronow, generalny menedżer reprezentacji Rosji, przekazał mediom, że sztab szkoleniowy postanowił zachować ostatnie wolne miejsce dla Aleksandra Owieczkina.
– Dzisiaj gramy przeciwko Szwedom, później będziemy chcieli potwierdzić do gry Owieczkina – przyznał. – W normalnych okolicznościach powinien przylecieć do Czech dziś wieczorem.
Dla 29-letniego skrzydłowego byłyby to 11. Mistrzostwa Świata. Dotychczas sięgnął z Rosją po trzy złote medale (2008, 2012, 2014).
Komentarze