Wanacki wraca do gry
Rozgrywki rozpoczęła francuska Division 1, ale w pierwszych trzech meczach w składzie Anglet Hormadi Élite próżno było szukać Jakuba Wanackiego. Powód? – Kontuzja – odparł reprezentacyjny defensor.
Wychowanek Orlika Opole nabawił się urazu w pierwszym meczu sparingowym swojej drużyny. – Zwichnąłem kostkę i opuściłem początek sezonu. Na szczęście trenuję już z pełnym obciążeniem i powinienem zagrać już w sobotnim starciu przeciwko Hogly La Roche-sur-Yon – wyjaśnił Wanacki.
Jego zespół wygrał na razie trzy spotkania (w tym jedno po dogrywce) i z ośmioma punktami zajmuje trzecie miejsce w rozgrywkach. Z kompletem 12 punktów prowadzi Aigles de Nice.
– Jeśli chodzi o poziom ligi, to nie jest zły. Lodowisko jest mniejsze, co sprawia, że jest dużo walki – zaznaczył 24-letni defensor.
Komentarze