OHL: Łyszczarczyk znów punktuje
Kolejne punkty Alana Łyszczarczyka w rozgrywkach kanadyjskiej ligi juniorskiej OHL. W weekendowych trzech spotkaniach Sudbury Wolves polski napastnik zdobył bramkę i dołożył cztery asysty.
Łyszczarczyk weekend rozpoczął od dwóch asyst w wygranym przez Sudbury Wolves spotkaniu z Windsor Spitfires 3:1. Najpierw podawał przy pierwszej bramce Pavela Jenysa oraz przy trzeciej Dmitrya Sokolova.
W kolejnym spotkaniu Polak pokazał się z bardzo dobrej strony. Od trenera "Wilków" Davida Mastosa 17-letni środkowy dostał szansę przedwczoraj, kiedy ekipa z Greater Sudbury grała na wyjeździe z Barrie Colts, najlepszą drużyną Dywizji Centralnej.
Gospodarze przez większą część meczu kontrolowali jego przebieg nie pozwalając rywalom na swobodę. Defensywa ekipy z Barrie była tak szczelna, że w pierwszej tercji na bramkę Mackenziego Blackwooda, wybranego w tegorocznym drafcie NHL przez New Jersey Devils,przyjezdnioddali zaledwie cztery strzały. W tym samym czasie podopieczni Dale'a Hawerchuka uderzali na bramkę czternaście razy. Golkiper gości skapitulował dwukrotnie.
W kolejnej odsłonie Wolves ruszyli do ataku, ale błędów wystrzegał się bramkarz Colts. Gospodarze podwyższyli prowadzenie do pięciu bramek i jeszcze przed drugą przerwą wiadomo było, że zwycięstwo mają w kieszeni. "Wilki", które obok Guelph Storm okupują dno tabeli, nie miały jednak zamiaru poddawać się bez walki.
W drugiej części trzeciej tercji podopieczni Davida Mastosa w końcu pokonali Blackwooda. Jako pierwszy na listę strzelców po stronie przyjezdnych wpisał się Pavel Jenyš.Czeski napastnik dostał dokładne podanie od Łyszczarczyka i zdołał wykreować akcję sam na sam. Dogodną sytuację szybko zamienił na gola.
Niedługo później kolejne trafienie w tym sezonie na swoje konto zapisał polski środkowy. 17-latek wykorzystał zamieszanie pod bramką prospekta "Diabłów" i zdołał umieścić krążek w siatce. Na odrabianie strat było jednak już zbyt późno, do końcowej syreny pozostały bowiem zaledwie trzy minuty.
Łyszczarczyk jest drugim najlepiej punktującym zawodnikiem Wolves. Lepszy od Polaka jest tylko Patrick Murphy.
Barrie Colts - Sudbury Wolves 7:2 (2:0, 3:0, 2:2)
1:0 Labanc - Scott, Brassard 1:47
2:0 Hawrchuk - Mangiapane, Labanc 17:20
3:0 Scott - Andersson 22:26 (w osłabieniu)
4:0 Mangiapane - Labanc, Andersson 31:36 (w przewadze)
5:0 Andersson - Labanc 34:02 (w przewadze)
6:0 Chiodo - James 47:20
7:0 Hawerchuk - Labanc, Murray 49:42
7:1Jenyš - Łyszczarczyk 51:33
7:2 Łyszczarczyk - Murphy, Capobianco 56:59
Strzały: 36-24
Minuty kar: 21-23
Widzów: 3958
Gol i asysta w OHL Alana Łyszczarczyka.
Bramka i asysta Alana Łyszczarczyka (Sudbury Wolves) przeciwko Barrie Colts (25 października). Drużyna Polaka przegrała 7:2.
Hokej.Net
Komentarze