Hat trick "Malasia"
Hokeiści Swindon Wildcats odnieśli dziewiętnaste zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach. Zespół Tomasza Malasińskiego pokonał Hull Pirates 3:1, a polski skrzydłowy skompletował hat tricka.
"Malaś" rozpoczął strzelanie już w 82. sekundzie spotkania. Po akcji Aarona Nella i Jonasa Hööga soczyście uderzył z pierwszego krążka i całkowicie zaskoczył Martinsa Raitumsa.
Na 2:0 podwyższył w 30. minucie. Wtedy to efektownie przedarł się przez zasieki obronne "Piratów" i po strzale z nadgarstka umieścił gumę w siatce. Po podobnej akcji Malasiński zdobył również trzecią bramkę. Tym razem akcję zwieńczył precyzyjnym uderzeniem z bekhendu.
Ekipa Hull Pirates zdołała odpowiedzieć tylko raz. Pod koniec drugiej tercji sposób na bramkarza "Żbików" znalazł Samuel Towner.
Warto nadmienić, że wychowanek Podhala Nowy Targ w tym sezonie imponuje znakomitą formą. Najlepiej świadczą o tym liczby: w 30 spotkaniach zdobył 27 bramek, a przy kolejnych 27 asystował. Taki dorobek sprawia, że Malasiński zajmuje drugie miejsce w punktacji kanadyjskiej EPIHL. Wyprzedza go jedynie Milan Kostourek. Czeski skrzydłowy, który w sezonie 2013/2014 występował w Comarch Cracovii strzelił 30 bramek i zanotował 27 kluczowych zagrań.
Hokeiści Swindon Wildcats z dorobkiem 41 punktów zajmują piąte miejsce w ligowej tabeli. Do czwartego Guildford Flames tracą tylko jedno "oczko", choć rozegrali o jedno spotkanie mniej
Komentarze