Tym razem dwie asysty
Dwa zwycięstwa w miniony weekend odnieśli hokeiści Swindon Wildcats. W sobotę zespół Tomasza Malasińskiego wygrał na własnym lodzie z Telford Tigers 3:1, a w niedzielę pokonał na wyjeździe Bracknell Bees 7:4.
Polski skrzydłowy punktował tylko w meczu z „Pszczołami”, zaliczając dwie asysty przy trafieniach odpowiednio Carla Finucciego i Aarona Nella.
Warto nadmienić, że wychowanek Podhala Nowy Targ w tym sezonie imponuje naprawdę dobrą formą. Najlepiej świadczą o tym liczby: w 35 spotkaniach zdobył 28 bramek, a przy kolejnych 31 asystował.
Taki dorobek sprawia, że Malasiński zajmuje obecnie trzecie miejsce w punktacji kanadyjskiej EPIHL. Wyprzedzają go jedynie Milan Kostourek i Arnoldas Bosas. Czeski skrzydłowy, który w sezonie 2013/2014 występował w Comarch Cracovii, strzelił 32 bramki i zanotował 31 kluczowych zagrań. Z kolei Bosas, który w poprzednim sezonie bronił barw Orlika Opole, ma na swoim koncie 36 goli i 24 asysty.
Hokeiści Swindon Wildcats z dorobkiem 47 punktów zajmują piąte miejsce w ligowej tabeli, mając tyle samo punktów, ale gorszy bilans bramek i stosunek bezpośrednich spotkań. „Żbiki” rozegrały jednak o jedno spotkanie mniej.
Komentarze