EIHC: Słowacy najlepsi w Innsbrucku
Reprezentacja Słowacji po dzisiejszym zwycięstwie nad Słowenią wygrała rozgrywany w Innsbrucku turniej z cyklu EIHC.
Słowacy do Austrii nie wysłali nawet swojej pierwszej reprezentacji, bowiem ta w ten weekend uczestniczy w turnieju Slovakia Cup w Żylinie. W Innsbrucku wystąpiła drużyna złożona w większości z hokeistów występujących na co dzień w słowackiej ekstraklasie, i to nie zawsze tych najmłodszych. Tamtejszy związek hokejowy nazywa ją "olimpijską", choć jeśli na Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczang wystąpią gwiazdy NHL, to pewnie żaden z podopiecznych trenera Petera Oremusa z tego zespołu się w kadrze olimpijskiej nie zmieści. Na turnieju EIHC jednak Słowacy okazali się najlepsi.
Po wczorajszej porażce 1:3 z Austrią dziś drużyna naszych południowych sąsiadów potrzebowała zwycięstwa nad Słowenią za 3 punkty i straty punktów przez Austriaków w meczu z Francją, by odnieść ostateczne zwycięstwo w całym turnieju. Oba te warunki zostały spełnione. Słowacy wygrali ze Słowenią 5:3, a ich ofensywnym liderem był 29-letni już zawodnik MsHK Żylina Václav Stupka, dla którego są to pierwsze występy w drużynie narodowej. Stupka strzelił dziś dwa gole. Po bramce i asyście zaliczyli również debiutujący w reprezentacyjnych strojach Słowacji Radoslav Macík i Lukáš Paukovček. Swojego gola dołożył jeszcze Andrej Kudrna ze Sparty Praga.
Słoweńcy po dwóch zwycięstwach w Innsbrucku nad Austrią i Francją dziś musieli uznać wyższość rywali i całą imprezę zakończyli na drugim miejscu. Przypomnijmy, że Słowenia będzie w kwietniu rywalem Polski na Mistrzostwach Świata dywizji I grupy A w Katowicach.
Słowacja - Słowenia 5:3 (3:1, 1:2, 1:0)
1:0 Macík - Rapáč - Paukovček 01:36 (w przewadze)
1:1 Verlič - Vidmar - Milovanovič 04:37 (w przewadze)
2:1 Paukovček - Kubka - Rapáč 12:12
3:1 Stupka - Holenda - Tibenský 17:03 (w przewadze)
4:1 Stupka - Tibenský - Rehák 25:05
4:2 Ograjenšek - Sabolič 36:54
4:3 Pem - Koblar 38:35
5:3 Kudrna - Macík 54:58
Strzały: 28-32.
Minuty kar: 6-8.
Widzów: 250.
Trzecie miejsce w turnieju w Innsbrucku zajęła reprezentacja Francji, która dziś wygrała z Austrią 4:1. Julien Desrosiers i Damien Fleury zdobyli dla "niebieskich" po golu i zaliczyli po asyście w drugiej tercji. W trzeciej odsłonie swoje bramki zdobyli: Vincent Kara i pamiętany w Polsce z gry w naszej ekstraklasie Nicolas Besch, który ustalił wynik trafiając w 59. minucie do pustej już bramki rywali. Austriacy nie zaliczą lutowego turnieju EIHC do udanych. Przed własną publicznością wygrali tylko jeden mecz i zajęli ostatnie miejsce.
Austria - Francja 1:4 (1:0, 0:2, 0:2)
1:0 Lebler - Schlacher - Herburger 03:32 (w przewadze)
1:1 Fleury - Desrosier - Guillemain 25:12
1:2 Desrosier - Lampérier - Fleury 34:22 (w przewadze)
1:3 Kara - Perret 49:02
1:4 Besch - Janil 58:03 (pusta bramka)
Strzały: 31-20.
Minuty kar: 10-14.
Widzów: 1 300.
Tabela
Miejsce Drużyna Mecze Gole Punkty 1. Słowacja 2 8-7 6 2. Słowenia 2 13-10 6 3. Francja 2 8-7 3 4. Austria 2 6-11 3
Komentarze