„Magnitka” o krok od finału konferencji, pierwszy gol Wolskiego
Mietałłurg Magnitogorsk pokonał dziś po dogrywce Sybir Nowosybirsk 4:3, a jedną z bramek zdobył Wojtek Wolski. W całej rywalizacji podopieczni Ilji Worobjowa prowadzą już 3:1 i do awansu do finału konferencji wschodniej KHL potrzebują już tylko jednego zwycięstwa.
30-letni skrzydłowy od początku fazy play-off występuje w drugim ataku u boku Aleksandra Siomina i Tomáša Filippiego. I trzeba przyznać, że ta formacja spisuje się naprawdę nieźle.
W 51. minucie Wojtek Wolski miał chwile osobistej radości, bo po raz pierwszy w fazie play-off wpisał się na listę strzelców. A cała akcja wyglądała naprawdę imponująco. Po nieszablonowym podaniu Filippiego pociągnął z nadgarstka tak, że strzegący bramki Sybiru Alexander Salák nie zdążył nawet zareagować. „Magnitka” prowadziła 3:2 i wiele wskazywało na to, że utrzyma korzystny wynik do końcowej syreny.
Jednak ekipa z Nowosybirska jeszcze przed końcem regulaminowego czasu gry doprowadziła do wyrównania, a co za tym idzie również do dogrywki.
Taki obrót spraw mocno rozsierdził hokeistów Mietałłurga Magnitogorsk, którzy już w 52. sekundzie dodatkowego czasu gry zadali decydujący cios. Złotego gola zdobył Siergiej Moziakin. Doświadczony rosyjski napastnik przekroczył wczoraj granicę 900. punktu w karierze na rodzimych taflach.
Na koniec słówko o Wojtku Wolskim. Polski skrzydłowy wystąpił dotychczas w 10 meczach i zdobył w nich 1 gola i zaliczył 5 asyst. Na ławce kar przesiedział 6 minut, a w klasyfikacji plus/minus wypada na razie na +6.
Komentarze