Przed IO: Kanada z kompletem zwycięstw. Wolski z kolejnym trafieniem
Pozostający w świetnej formie Wojtek Wolski zdobył gola dla Kanady w jej zwycięskim pojedynku ze Szwedami, który kończył cykl przygotowań olimpijskich. „Klonowe Liście” wygrały wszystkie trzy mecze sparingowe.
Reprezentacje Czech i Finlandii zmierzyły się w niedzielę w jedynym dla nich sprawdzianie przedolimpijskim, w którym lepiej zaprezentowali się podopieczni Lauri Marjämakiego. Mikko Koskinen obronił wszystkie 26 strzałów, natomiast po drugiej stronie lodowiska mecz między słupkami czeskiej bramki zaczął Pavel Francouz, zmieniony w połowie meczu przez Dominika Furcha.
Czescy hokeiści dobrze zaczęli spotkanie, swoją okazję miał Martin Erat, a w odpowiedzi Sakari Manninen w doskonałej okazji posłał krążek obok bramki strzeżonej przez Francouza. Jakub Nakládal pociągnął potężnie z niebieskiej w kierunki „świątyni” Koskinena, ale krążek odbił się tylko z tyłu o bandę.
Z początkiem drugiej tercji obiecującą sytuację miał Jan Kovář, jednak znów górą okazał się fiński golkiper. Kolejna ciekawa akcja została zapoczątkowana przez Romana Červenkę. Szybkim zwodem pozbył się obrońcy, oddał krążek Lukasowi Radilowi, a ten posłał „gumę” do Nakládala, który strzelił bez przygotowania. Koskinen poradził sobie również i z tym strzałem. W ciągu 32 sekund 32.minuty meczu Finowie zadali dwa decydujące ciosy. Najpierw Jonas Enlund, a po chwili Miro Heiskanen załatwili sprawę. Selekcjoner Josef Jandac dokonał w tym momencie zmiany w bramce. Za Francouza wjechał na lód Furch. Pod koniec tej tercji kontaktowego gola mógł zdobyć Roman Horák, ale trafił prosto w Koskinena.
Fragment meczu Czechy - Finlandia. Przy krążku RomanČervenka.
Trzecia tercja stała pod znakiem wykluczeń Czechów. Kolejno kary odsiadywali: Jiri Sekáč, Dominik Kubalik, Tomas Kundrátek i Radil. Milan Gulaš nie dokończył mecz na skutek kontuzji stopy. Joonas Kemppainen na około 5 minut przed zakończeniem spotkania mógł podwyższyć na 3:0, ale zmarnował dogodną okazję.
Czesi rozpoczynają olimpijską rywalizację czwartkowym meczem z gospodarzami Igrzysk, natomiast Finowie zmierzą się tego samego dnia z Niemcami.
Finlandia – Czechy 2:0 (0:0, 2:0, 0:0)
1:0 Jonas Enlund – Juuso Hietanen (31:17)
2:0 Miro Heiskanen – Petri Kontiola – Jukka Peltola (31:49)
Strzały: 26 - 21
Kary: 6 – 8
Skład Czechów: Francouz (30. Furch) – Nakládal, Polášek, Mozík, Kolář, Němec, Vitásek, Kundrátek, Jordán – Erat, Kovář, Sekáč – Radil, Zohorna, Červenka – Gulaš, Mertl, Kubalík – Řepík, Horák, Birner – Koukal.
Skład Finlandii: Koskinen – Hartikainen, Kemppainen, Tolvanen, Kontiola, Pyörälä, Lajunen, Veli-Matti Savinainen – Junttila, Kivistö, Lepistö – Peltola, Koivisto, Hietanen – Manninen, Ohtamaa, Heiskanen – Koskiranta, Enlund, Kukkonen.
W poniedziałkowy poranek polskiego czasu w Inczon swój ostatni sprawdzian przedolimpijski wyznaczyły sobie reprezentacje Kanady i Szwecji. Christian Thomas zdobył gola wygrywającego w drugiej tercji i Kanadyjczycy zakończyli z wynikiem 4:1 spotkanie towarzyskie ze Skandynawami. „Klonowe Liście” wygrały wszystkie 3 mecze sparingowe przed turniejem w Pjongczang, pokonując w poprzednich grach Łotwę i Białoruś. Bilans bramkowy z tych potyczek jest imponujący i brzmi 8-1.
Jako pierwszy na tablicy wyników wpisał się Dick Axelsson. Pokonał Bena Scrivensa w 12.minucie meczu i był to pierwszy gol stracony przez podopiecznych Willie Desjardinsa w trakcie przygotowań do olimpiady. Mat Robinson zdołał wyrównać zanim jeszcze rozbrzmiał sygnał oznaczający koniec pierwszej tercji. Dokonał tego w okresie gry w przewadze.
Kanadyjczycy w najeżonej karami drugiej tercji zdobyli dwa gole. Thomas dał czerwono-białym pierwsze w tym meczu prowadzenie w 8.minucie, a pięć minut później René Bourque zabezpieczył swoją reprezentację dwubramkowym prowadzeniem.
Od początku trzeciej tercji w bramce kanadyjskiej zamiast Scrivensa pojawił się Kevin Poulin. Jedynego gola w tej części gry zdobył urodzony w Zabrzu Wojtek Wolski, czym przypieczętował zwycięstwo Kanadyjczyków i potwierdził doskonałą formę, w której się znajduje. Śmiało można oczekiwać, że Wojtek będzie jedną z gwiazd turnieju olimpijskiego, który dla „Klonowych Liści” rozpoczyna się w czwartek meczem ze Szwajcarią. Szwedzi tego dnia rozpoczną zmagania derbowym meczem z Norwegią.
Kanada – Szwecja 4:1 (1:1, 2:0, 1:0)
0:1 Dick Axelsson – Frederik Pettersson – Joel Lundqvist (12:28)
1:1 Mat Robinson – Mason Raymond (17:18 gol w przewadze 5/4)
2:1 Christian Thomas (07:43)
3:1 René Bourque – Chris Lee – Derek Roy (12:40)
4:1 Wojtek Wolski – Linden Vey (05:08)
Kary: 22 -14
Przewagi: 1 / 2 – 0 / 6
Reprezentacja Szwajcarii wygrała wczoraj ostatni mecz sparingowy przed Igrzyskami Olimpijskimi. W Goyang zespół trenera Patricka Fischera pokonał Norwegię 4:2, grając bez Jonasa Hillera, Romaina Loeffela i Gregory’go Hofmanna. Cały mecz na ławce przesiedział bramkarz Tobias Stephan.
Jako pierwsi do bramki rywali trafili Norwegowie podczas okresu gry w przewadze. Działo się to w 9.minucie meczu. Gol był zasługą braci Olimb. Strzelał Ken Andre, a podawał mu Mathis. Na początku drugiej tercji Helweci zmienili obraz meczu w ciągu trzech i pół minuty, strzelając w tym czasie trzy bramki. Zrobił to napastnik Gaëtan Haas podczas gry w osłabieniu oraz dwukrotnie Simon Moser. Jego pierwsza bramka to kolejny gol w tym meczu zdobyty w przewadze. Po raz drugi zdobył dwa gole przebywając na tafli w koszulce reprezentacji narodowej.
Simon Moser
Dwubramkowa przewaga została obroniona przez Szwajcarów do 48. minuty, kiedy to Henrik Ödegaard zdobył dla Norwegii gola kontaktowego. Na 51.sekund przed końcem meczu, w czasie kiedy Skandynawowie grali już bez bramkarza, Vincent Praplan oddał strzał w pustą siatkę i ustalił wynik końcowy na 4:2 dla Szwajcarii.
Pozostawiając z boku trzy wygrane w Pucharze Spenglera przeciwko klubowym drużynom z Rygi, Hämeenlinny i Davos, szwajcarska drużyna narodowa świętowała w meczu przeciwko Norwegii, pierwszy międzynarodowy triumf w tym sezonie. Wcześniej zanotowała pięć porażek: w Pucharze Karjala, w Pucharze Spenglera przeciwko drużynie Kanady i ostatnio w Kloten przeciwko Niemcom (1:2 po dogrywce).
Po meczu rozegrano konkurs rzutów karnych, w których nie można było pokonać bramkarza Szwajcarów Leonardo Genoniego. Szwajcaria gładko wygrała 5: 0. W poniedziałek Szwajcarzy opuszczą swoją bazę treningową w pobliżu Seulu i udadzą się do Pjongczang. Pierwsza gra grupowa w turnieju olimpijskim czeka Helwetów w czwartek przeciwko Kanadzie, a Norwegów w tym samym dniu w derbowym pojedynku ze Szwecją.
Norwegia - Szwajcaria 2: 4 (1: 0, 0: 3, 1: 1)
1:0 Ken Andre Olimb - Mathis Olimb – Mattias Nörstebö (09:00, gol w przewadze 5/4)
1:1 Gaëtan Haas (20:43, gol w osłabieniu 4/5)
1:2 Simon Moser – Andres Ambühl (24:08, gol w przewadze 5/4)
1:3 Simon Moser – Eric Blum (25:11)
2:3 Henrik Ödegaard – Martin Röymark (48:00)
2:4 Vincent Praplan – Dominik Schlumpf (59:09, gol do pustej bramki)
Kary:6 - 10
Strzały: 21 (6-8-7) - 39 (17-13-9)
Widzowie: 350
Skład Norwegii: Haugen; Holös, Nörstebö; Sörvik, Bonsaksen; Johannesen, Ödegaard; Lesund, Espeland; Patrick Thoresen, Mathis Olimb, Ken Andre Olimb; Rosseli Olsen, Bastiansen, Reichenberg; Steffen Thoresen, Forsberg, Trettenes; Kristiansen, Roest, Röymark; Hoff, Salsten.
Skład Szwajcarii: Genoni; Diaz, Furrer; Untersander, Blum; Du Bois, Geering; Schlumpf; Ambühl, Suter, Moser; Praplan, Haas, Hollenstein; Bodenmann, Corvi, Scherwey; Rüfenacht, Almond, Schäppi; Herzog.
Komentarze