KHL: Poznaliśmy prawie wszystkich półfinalistów konferencji zachodniej (WIDEO)
W czwartek do drużyny Łokomotiwu Jarosław, dołączyły ekipy SKA St.Petersburg i CSKA Moskwa, tworząc grono półfinalistów konferencji zachodniej. Jedyna niewiadoma brzmi: Soczi czy Jokerit Helsinki?
Ak Bars Kazań jest już o krok od awansu do kolejnej rundy. W czwartek wygrał na wyjeździe z Amurem 3:1 i w takich właśnie rozmiarach prowadzi w serii do czterech wygranych. Kolejny mecz rozegra na swoim lodowisku, co tylko ułatwia sprawę. Kazań wczoraj dał popis gry w przewadze, bowiem wszystkie bramki zostały zdobyte przez ten zespół podczas gdy na tafli było więcej przyjezdnych niż miejscowych. Wynik otworzył Wasilij Tokranow, a na 2:0 podwyższył Justin Azevedo, który w meczu zaliczył jeszcze dwie asysty. Kanadyjczyk portugalskiego pochodzenia w tegorocznych play-offach zgromadził 6 punktów (3G + 3A), zdobywając gole w każdym z wygranych przez Ak Bars meczów. 29-latkowi brakuje tylko jednego „oczka” do zdobycia 50 punktów w play-offach w całej karierze. Pierwsze postsezonowe „oczka” zaliczał w barwach Lwa Praga w 2014 roku. Ostatniego gola dla zwycięzców strzelił Stanisław Galijew, który podobnie jak Azevedo, już trzykrotnie pokonywał golkipera Amura w czterech rozegranych między tymi drużynami meczach ćwierćfinałowych bieżących rozgrywek. Dwie asysty zapisał na swoje konto Jiří Sekáč. Łącznie w tegorocznych play-offach już pięciokrotnie brał udział w końcowych fazach akcji bramkowych swojego zespołu.
Neftiechimik Niżniekamsk przystępował do czwartego meczu w serii z Trakorem Czelabińsk z przysłowiowym nożem na gardle. W grę nie wchodziło jakiekolwiek potknięcie, bowiem to oznaczałoby koniec marzeń o wywalczeniu Pucharu Gagarina. Dodatkowo zadanie utrudniała nieobecność czwórki hokeistów: Ildara Sziksatdarowa, Kamila Fazylzjanowa, Bułata Szafigullina i Aleksandra Bryncewa. Słowa krytyki spadły na głównego szkoleniowca klubu z Niżniekamska, Andrieja Nazarowa za to, że jego gracze w trzech pierwszych meczach play-off zebrali aż 249 minut kar. Zawodnicy Neftichimika chcieli się od tego wszystkiego odciąć, ale też udowodnić, że wiedzą na czym polega hokej i potrafią zwyciężać w kluczowych momentach. Po 33 minutach czwartkowego meczu prowadzili już 3:0 z Traktorem. Wynik otworzył Andriej Siergiejew, który okazał się najskuteczniejszym zawodnikiem gospodarzy, bowiem do bramki dołożył także asystę. Niestety teraz rywalizacja wraca do Czelabińska, a tam może się szybko zakończyć. Traktor oba mecze u siebie rozstrzygnął na swoją korzyść.
Świetną robotę wczoraj wykonali hokeiści Saławatu Jułajew Ufa, którzy odrobili straty do Awangardu i w drugim meczu w Omsku wygrali 4:2, a w następnym spotkaniu korzystać będą z atutu gry na swoim lodowisku. Bohaterem meczu został Maksim Majorow z Ufy, zdobywca dwóch goli. W tegorocznych play-offach 28-latek ma już na swoim koncie trzy trafienia. Dwie asysty dla zwycięzców zaliczył Władimir Eduardowicz Tkaczow, a piąte kluczowe podanie w bieżącej edycji gier postsezonowych zanotował Teemu Hartikainen.
Również w Magnitogorsku doszło do odrobienia strat. Dokonał tego zespół Awtomobilistu, który 2:1 pokonał drużynę Wojtka Wolskiego. Stan rywalizacji wynosi teraz 2-2, a następny mecz odbędzie się w Jekaterynburgu. Wczoraj w każdej tercji padała jedna bramka. Wynik otworzył golem dla gości Aleksandr Torczeniuk. Wyrównanie było dziełem Chrisa Lee, zwycięskiego gola dla „Kierowców” na nieco ponad 5 minut przed końcem spotkania zdobył Francis Pare. Co ciekawe, to były gracz Mietałłurga, który w 2014 roku pod wodzą Mike’a Keenana pomógł im w zdobyciu Pucharu Gagarina. Bardzo wysoką skutecznością obron popisał się bramkarz Awtomobilistu, Jakub Kovář, który zatrzymał 96,6% uderzeń rywali. Wolski tym razem przebywał na lodzie 15 minut i 41 sekund podczas 19 zmian, oddał 3 strzały na bramkę gości, zaliczył jednego „bodiczka”, a w klasyfikacji +/- osiągnął wynik -1.
Wyniki meczów ćwierćfinałowych konferencji wschodniej (czwartek 8 marca):
Awangard Omsk - Saławat Jułajew Ufa 2:4 (stan rywalizacji: 2-2)
Nieftiechimik Niżniekamsk - Traktor Czelabińsk 3:2 (stan rywalizacji: 1-3)
Mietałłurg Magnitogorsk - Awtomobilist Jekaterynburg 1:2 (stan rywalizacji: 2-2)
Amur Chabarowsk - Ak Bars Kazań 1:3 (stan rywalizacji: 1-3)
W konferencji zachodniej aż trzy z czterech ćwierćfinałów skończyły się w najszybszej wersji z możliwych, czyli po czterech pojedynkach. Wczoraj do grona półfinalistów, w którym znajdowała się już ekipa Łokomotiwu Jarosław, dołączyły SKA St.Petersburg i CSKA Moskwa. Obie wygrały w czwartek na wyjazdach i obie nie straciły w swoich meczach gola.
SKA w Czerepowcu wygrał dwiema bramkami, ale nie był to łatwy mecz dla petersburżan. Pierwszy gol to zasługa duetu Pawieł Daciuk – Nikita Gusiew. Daciuk wywalczył krążek przy bandzie, a Gusiew wykończył akcję strzałem. Drugi gol należał do Siergieja Szyrokowa, który zaliczył swoje pierwsze trafienie w tegorocznych play-offach. Anton Biełow wywalczył „gumę” w środkowej części lodowiska, Siergiej Płotnikow szybko wstrzelił go do tercji Siewierstalu, a tam Szyrokow załatwił sprawę. Hokeiści z Czerepowca nie złożyli jednak broni. Na 8 minut przed końcową syreną Matěj Stránský wbił krążek do bramki Mikko Koskinena. Okazało się jednak, że gol nie może być uznany, ponieważ podczas rozgrywania akcji bramkowej na lodowisku przebywała zbyt duża liczba graczy Siewierstalu. To nie koniec dobrych okazji dla Czerepowca. Rozgrywali przewagę pięciu na trzech, ale obrona SKA radziła sobie bardzo dobrze, a kiedy Stránský w 59.minucie został oddelegowany za uderzenie kijem na ławkę kar, wiadomym już było, że Czerepowiec nie odrobi strat i kończy swój udział w bieżącej, jubileuszowej edycji KHL.
CSKA Moskwa w całej czteromeczowej derbowej rywalizacji ze Spartakiem stracił tylko jedną bramkę. Ilja Sorokin zanotował wczoraj już trzecie „czyste konto” (obronił 21 strzałów) w tegorocznych play-offach. Wpuścił jednego gola podczas 240 minut gry. Po raz drugi w tegorocznej rywalizacji tych dwóch drużyn ze stolicy Rosji padł wynik 1:0. W 32.minucie do bramki strzeżonej przez Aleksandra Truszkowa (96,8% skuteczność obron, 30 na 31 strzałów) trafił po raz pierwszy w bieżących play-offach Mat Robinson. Asystentami przy tym golu byli Walerij Niczuszkin i Artiom Błażiewski. Ten skromny dorobek bramkowy wystarczył, żeby „Czerwonoarmieńcy” mogli świętować awans do półfinału konferencji.
Wyniki meczów ćwierćfinałowych konferencji zachodniej (czwartek 8 marca):
Siewierstal Czerepowiec - SKA St.Petersburg 0:2 (stan rywalizacji: 0-4)
Spartak Moskwa - CSKA Moskwa 0:1 (stan rywalizacji: 0-4)
Zespoły w fazie play-off rywalizują do czterech zwycięstw.
Komentarze