Po MŚ elity 2018: Czempionat okiem organizatorów

Zakończone w niedzielę MŚ elity, których gospodarzami byli Duńczycy, przyniosły im sukces organizacyjny, potwierdzający słuszność przyznania temu krajowi najważniejszej imprezy w sezonie.

Powszechnie znanym już faktem, podkreślanym wielokrotnie przez organizatorów duńskich mistrzostw jest sprawa bardzo dużego zainteresowania imprezą. Ilość widzów na trybunach przeszła najśmielsze oczekiwania gospodarzy. Między innymi na ten właśnie temat wypowiedział się szef duńskiego związku hokejowego, Henrik Bach Nielsen w swoim podsumowaniu - Długa podróż, w którą wybraliśmy się organizując mistrzostwa świata właśnie dobiegła końca. Wszystko o czym marzyliśmy, spełniło się. Mecze obejrzało łącznie 526 297 widzów, którzy stali się współtwórcami wspaniałego sportowego święta i międzynarodowego festiwalu, który opanował Herning i Kopenhagę. Pewne kwestie sprawiły, że te mistrzostwa pozostaną niezapomniane i nie chodzi mi o nas, Duńczyków, ale o kraje uczestniczące w tej imprezie jako goście, ich kibiców i Międzynarodową Federację Hokeja na Lodzie. Napawa nas olbrzymią dumą fakt, że możemy z podniesionymi głowami patrzeć wstecz na te 17 dni sportowej rywalizacji i miesiące przygotowań, które poprzedziły ten czas. Bardzo dużo ludzi pracowało ekstremalnie ciężko przed, jak i podczas samego turnieju i to właśnie im wszystkim oraz rzeszy wolontariuszy, bez których sprawne przeprowadzenie mistrzostw byłoby wręcz niemożliwe, składam ogromne podziękowania.

W atmosferze radości i zabawy spędzali wolny czas kibice Norwegii.

Za organizację turnieju odpowiedzialna była firma Sport Event Denmark, która jako wspierana przez rząd tego kraju jest przedstawiana w charakterze narodowej organizacji zajmującej się tworzeniem i prowadzeniem wydarzeń sportowych w państwie duńskim. W samych superlatywach i z pełnym zadowoleniem wypowiedział się na temat mistrzostw dyrektor generalny Sport Event Denmark, Lars Lundov - Mistrzostwa Świata w hokeju na lodzie przeszły nasze najśmielsze oczekiwania w takich kwestiach jak zainteresowanie mediów, samych Duńczyków, a także tysięcy kibiców podróżujących za swoimi reprezentacjami i atmosferą prawdziwego święta panującą w miastach, które organizowały zawody. Duńska Unia Hokeja na Lodzie, wspólnie z Kopenhagą i Herning, a także przy udziale Sport Event Denmark oraz Jyske Bank Boxen i Royal Arena (hale, w których toczyła się rywalizacja – dopisek autora) zapewniły należytą klasę, która winna towarzyszyć rywalizacji najlepszych, w imprezie decydującej o tytule mistrzowskim. 353 370 sprzedanych biletów, a innymi słowy 526 297 widzów, to liczby przemawiające do wyobraźni. W niedługim czasie, nieco ponad pół roku, będziemy mogli zweryfikować te wyniki z innym wielkim wydarzeniem, jakim będą Mistrzostwa Świata w Piłce Ręcznej Mężczyzn, organizowane dokładnie w tych samych miejscach, co hokejowe zmagania.

Swoje zadowolenie z możliwości goszczenia mistrzostw, a co za tym idzie samych zawodników, towarzyszących im ekip, mediów i wreszcie całej rzeszy kibiców, wyrazili również włodarze miast organizujących te zawody. Oto jak podsumował wydarzenia ostatnich dni burmistrz Herning Lars Krarup – Goszczenie Mistrzostw Świata w hokeju na lodzie okazało się wydarzeniem bez precedensu. Minie sporo czasu zanim otrząśniemy się z tej euforii, która nam towarzyszy i powrócimy do normalnego funkcjonowania. Jako społeczność miasta Herning niejednokrotnie przez lata byliśmy organizatorami różnego rodzaju wydarzeń sportowych, ale jeszcze nigdy nie zdarzyło się, aby jakaś impreza przerodziła się w tak ogólnie powszechny i wychodzący poza mury samej hali i najbliższych okolic, festiwal. Nie ukrywam, że bardzo cieszą mnie napływające zarówno z Danii, jak i zza granicy liczne pochwały dotyczące organizacji. Spoleczność Herning jest wdzięczna włodarzom mistrzostw świata, Duńskiej Unii Hokeja na Lodzie, organizacji Sport Event Denmark, władzom Jutlandii Środkowej (jeden z pięciu głównych obszarów administracyjnych Danii – dopisek autora) i MCH (centrum kongresowo-targowe w Herning – dopisek autora), za udzielenie wsparcia, które pozwoliło naszemu miastu święcić sukces organizacyjny.

Grupa fińskich kibicek na ulicach Herning w charakterystycznych różowych strojach.

W podobnym tonie imprezę podsumował główny burmistrz Kopenhagi Frans Jensen – To była olbrzymia przyjemność współorganizować Mistrzostwa Świata w hokeju na lodzie, razem z Herning. Nasze miasto tętniło życiem wspólnie z kibicami z całego świata, a mieszkańcy Kopenhagi mieli niepowtarzalną szansę oglądania najlepszych hokeistów świata u siebie, na swoim terenie, nie wyłączając młodzieży szkolnej, która przychodziła do Royal Areny i oglądała zmagania najlepszych. Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy w jakikolwiek sposób wspierali ten turniej, przede wszystkim mając na uwadze setki wolontariuszy, bez których sukces mistrzostw nie byłby możliwy.