KHL: Dwie asysty Wierciocha nie pomogły przełamać czarnej serii Dynamy (WIDEO)
Patrick Wiercioch, syn polskich emigrantów zdobył dwie asysty w Arenie Bałaszycha, w której swoje domowe mecze w tym sezonie rozgrywa Awangard Omsk. Mińska Dynama przegrała z gospodarzami 3:4 po dogrywce, co oznacza 10. kolejną porażkę i spadek na samo dno KHL.
Czech Michal Buliř, który przyszedł z Bili Tigři Liberec na miejsce Wojtka Wolskiego przywitał się z KHL golem, dzięki któremu Mietałłurg zaczął odrabiać straty powstałe po trzech trafieniach Łokomotiwu. Danił Jurtajkin i dwukrotnie Brandon Kozun doprowadzili swoimi strzałami ekipę z Jarosławia do bezpiecznego prowadzenia, które udało się utrzymać do końca gry pomimo, iż w 50. minucie Maksim Matuszkin zdobył debiutanckiego gola w KHL, który dawał jeszcze gościom nadzieje na doścignięcie „Lokomotywy”. Podopieczni byłego zawodnika NHL Dmitrija Kwartalnowa wzięli rewanż za pierwsze starcie obu ekip w tym sezonie, w którym lepszy okazał się Mietałłurg. Oba spotkania zakończyły się rezultatami 3:2.
W drugim z wtorkowych meczów Siewierstal pokonał u siebie Traktora Czelabińsk 4:0, czym zakończył trzymeczową serię porażek. Wynik po pół godzinie gry otworzył Konstantin Korniejew, zdobywając pierwszego gola w tym sezonie. 34-latek zaliczył jeszcze asystę przy bramce Iwana Zacharczuka. Iwan Lekomcew popisał się dwoma kluczowymi podaniami przy tych dwóch bramkach podopiecznych Aleksandra Guliawcewa. W 3. tercji kolejny debiutant na liście snajperów, Jewgienij Grigorienko podwyższył na 3:0, a Igor Geraskin zakończył rozstrzeliwanie „Traktorzystów”. Dominik Furch tym razem nie miał dużo pracy, ale i tak wywiązał się z niej perfekcyjnie. Obronił wszystkie 19 uderzeń rywali.
Amur przegrywał u siebie po dwóch tercjach z Nieftiechimikiem 1:2, ale dzięki doskonałej trzeciej partii ostatecznie wygrał 5:3. W 11. minucie prowadzenie gościom zapewnił Adam Polášek, który powtórnie do siatki trafił pod koniec meczu, odrabiając częściowo dwubramkowe prowadzenie gospodarzy. Gola dającego Nieftiechimikowi przewagę po dwóch tercjach zdobył Juuso Puustinen. Amur rozpoczął od trafienia na 1:1 Pawła Dedunowa. Kolejne wyrównanie podopiecznym Nikołaja Borszczewskija dał zaraz po rozpoczęciu trzeciej partii Aleksandr Gorszkow. Pierwsze prowadzenie hokeistów z Chabarowska to sprawka Igora Rudenkowa. W ostatnich 10 minutach spotkania trafiali jeszcze Władisław Uszenin oraz Walentin Pianow, a przy każdym z tych trafień asystował Hynek Zohorna.
Osiem i pół minuty środkowej części meczu wystarczyło hokeistom Admirała, aby rozstrzygnąć na swoją korzyść domowe spotkanie z Torpedo Niżny Nowogród. W tym czasie „Marynarze” strzelili gościom trzy bramki, w tym dwie były debiutami snajperskimi w KHL. Mowa o trafieniach Nikity Fieokistoua i Karela Kubáta. Przy drugiej z tych bramek asystował Aleksandr Czernikow, który otworzył wynik bramkowy wczorajszego meczu. Trzecia tercja to pogoń hokeistów Torpeda za gospodarzami, zakończona częściowym odrobieniem strat. Dwukrotnie Nikitę Serebriakowa pokonał Robert Sabolic.
Jak informowaliśmy wczoraj, Wolski najprawdopodobniej zwiąże swoje dalsze losy z chińskim Kunlunem, który wczoraj już po raz drugi w tym sezonie pokonał urzędujących mistrzów z Kazania. Klub, którego ambasadorem jest legendarny Wayne Gretzky rozbił Ak Bars 3:0 po golach Braydena Jawa, Tomáša Mertla i Michaela Latty. Niepokonanym pozostał wczoraj Aleksandr Łazuszin, który obronił wszystkie 29 uderzeń rywali.
Dla Sibiru Witiaź to rywal szczególny. To właśnie w Podolsku pod koniec ubiegłego miesiąca hokeiści z Nowosybirska odnieśli pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Pokonali wtedy tę podmoskiewską drużynę w stosunku 4:3. Wczoraj na swoim lodowisku pokazali, że nie był to triumf przypadkowy, ponownie pokonując podopiecznych Walerija Biełowa. Tym razem wynik brzmiał 4:2. Maksim Kazakow i Nikita Michajłow to duet, który wziął odpowiedzialność za doprowadzenie do wyniku 2:1, po tym jak wynik meczu otworzył Miro Aaltonen z Witiazia. Kazakow dwa razy trafił, a przy obu golach asystował mu Michajłow. Aleksandr Siemin doprowadził do remisu. Wraz z Aaltonenem stanowił przeciwwagę dla wspomnianego duetu Sibiru. Zarówno Rosjanin, jak i Fin zdobyli po jednej bramce i nawzajem asystowali przy swoich trafieniach. Gola wygrywającego zdobył Aleksandr Szarow, a wynik końcowy ustalił Danił Romancew.
Gol Nikity Gusiewa dał prowadzenie drużynie SKA w meczu wyjazdowym w Ufie. Gospodarze dosyć długo starali się odrobić straty, co udało im się 36 sekund przed końcem drugiej tercji. Wtedy to do bramki ekipy z Sankt Petersburga krążek skierował Anton Burdasow. Ostatnie sekndy kolejnej partii zadecydowały, że niepotrzebna będzie dogrywka. Zwycięstwo Saławatu Jułajew zapewnił Teemu Hartikainen. Znów w roli głównej wystąpił niezawodny Juha Metsola. Fin tym razem obronił 35 strzałów SKA. Jego łupem padło ponad 97% uderzeń rywali.
Pogłębia się fatalna sytuacja Dynamy Mińsk, która zaczyna niebezpiecznie zbliżać się to osiągniecia Sibiru. Przypomnijmy, że drużyna z Nowosybirska przegrała pierwszych 12 spotkań tego sezonu. Białorusin zaliczyli wczoraj 10. kolejną wpadkę. O wygranej Awangardu przesądził gol Ilji Michiejewa zdobyty w ostatniej minucie dogrywki. W tym czasie na lodowisku przebywał Wiercioch, który uczestniczył przy większości akcji bramkowych tego meczu i to zarówno dla dla swojej drużyny, jak i dla rywali. W 10. minucie Kanadyjczyk polskiego pochodzenia uderzył z koła bulikowego i choć Igor Bobkow obronił, to był bezradny wobec dobitki Alaksandra Kogalewa. Była to pierwsza bramka Białorusina w tym sezonie i nie ostatnia, bowiem to właśnie ten 24-latek doprowadził później do wyrównania przy stanie 3:2 dla Awangardu. Gola zmniejszającego dwubramkowe prowadzenie gospodarzy zdobył Andriej Kosticyn, a asystę zaliczył Wiercioch. Było to jedyne tego dnia trafienie, do którego doszło podczas gry w przewadze. Kiriłł Pietrow popisał się kluczowymi podaniami przy dwóch pierwszych bramkach Awangardu. Na 1:1 strzelił Siergiej Szyrokow, a następne trafienie należało do Villego Pokki. Zarówno przy tym golu, jak i przy trafieniu Andrieja Stasa na 3:1 na lodowisku obecny był Wiercioch. 28-latek pomimo dwóch asyst skończył mecz z wynikiem -2 w rankingu +/-. W trakcie 21 minut i 47 sekund gry oddał 3 strzały i sam dwukrotnie zablokował uderzenia rywali.
23 październik
Łokomotiw Jarosław – Mietałłurg Magnitogorsk 3:2 (1:0, 2:0, 0:2)
Siewierstal Czerepowiec – Traktor Czelabińsk 4:0 (0:0, 2:0, 2:0)
24 październik
Amur Chabarowsk – Nieftiechimik Niżniekamsk 5:3 (1:1, 0:1, 4:1)
Admirał Władywostok – Torpedo Niżny Nowogród 3:2 (0:0, 3:0, 0:2)
Kunlun Red Star Pekin – Ak Bars Kazań 3:0 (0:0, 3:0, 0:0)
Sibir Nowosybirsk – Witiaź Podolsk 4:2 (0:1, 3:1, 1:0)
Saławat Jułajew Ufa – SKA St.Petersburg 2:1 (0:1, 1:0, 1:0)
Awangard Omsk – Dynama Mińsk 4:3 po dogrywce (0:1, 3:0, 0:2, 1:0)
Dwa kluczowe podania Patricka Wierciocha (z lewej) pozwoliły mu objąć prowadzenie (wspólnie z Teemu Pulkkinenem) w klubowym rankingu najlepiej asystujących (fot. hawk.ru).
Dywizja Bobrowa (konferencja zachodnia)
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty |
1. | Jokerit Helsinki | 19 | 31 |
2. | SKA St.Petersburg | 20 | 31 |
3. | Spartak Moskwa | 21 | 22 |
4. | Dinamo Ryga | 21 | 19 |
5. | Dinamo Moskwa | 21 | 15 |
6. | Siewierstal Czerepowiec | 22 | 17 |
Dywizja Tarasowa (konferencja zachodnia)
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty |
1. | CSKA Moskwa | 21 | 34 |
2. | Łokomotiw Jarosław | 21 | 30 |
3. | HK Soczi | 21 | 23 |
4. | Witiaź Podolsk | 21 | 19 |
5. | Slovan Bratysława | 22 | 18 |
6. | Dynama Mińsk | 21 | 12 |
Dywizja Charłamowa (konferencja wschodnia)
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty |
1. | Awtomobilist Jekaterynburg | 21 | 40 |
2. | Ak Bars Kazań | 22 | 30 |
3. | Mietałłurg Magnitogorsk | 22 | 27 |
4. | Torpedo Niżny Nowogród | 20 | 24 |
5. | Nieftiechimik Niżniekamsk | 21 | 21 |
6. | Traktor Czelabińsk | 20 | 18 |
Dywizja Czernyszewa (konferencja wschodnia)
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty |
1. | Awangard Omsk | 22 | 34 |
2. | Saławat Jułajew Ufa | 21 | 28 |
3. | Barys Astana | 18 | 26 |
4. | Kunlun Red Star Pekin | 20 | 21 |
5. | Amur Chabarowsk | 20 | 14 |
6. | Admirał Władywostok | 22 | 13 |
7. | Sibir Nowosybirsk | 22 | 12 |
Komentarze