Jakub Voráček: To największe rozczarowanie w mojej karierze
Jakub Voráček, kapitan reprezentacji Czech był bardzo zawiedziony tym, iż nie udało się wywalczyć medalu prowadzonej przez niego ekipie. Prawoskrzydłowy Philadelphia Flyers nazwał to największym rozczarowaniem w swojej karierze.
HOKEJ.NET: Rozmawiając o występach Czechów w najlepszej czwórce turnieju nie sposób pominąć wczorajszej przegranej z Kanadą, która zamknęła wam drogę do finału. Jak z perspektywy prawie 24 godzin oceniasz tamto spotkanie?
Kanada zagrała bardzo dobrze. Przede wszystkim przewyższali nas w defensywie. Mieliśmy sporo okazji, ale byli nie do przejścia. Myślę, że wiele się nauczyliśmy w tym spotkaniu jako zespół. Dla kilku naszych zawodników ten turniej był dobrym przetarciem przed startem do poważnej kariery.
Pomijając wczorajszą i dzisiejszą przegraną trzeba sobie powiedzieć, że turniej w waszym wykonaniu był udany. Jesteście w najlepszej czwórce świata. Zgodzisz się z tą opinią?
No tak, ale nie możemy być zadowoleni ponieważ nie udało się wywalczyć medalu, od którego byliśmy przecież o krok. To co teraz czujemy to ból i rozczarowanie. Jako zespół mieliśmy sporo radości w czasie tego turnieju ze wspólnej gry.
Czy brak medalu na tych mistrzostwach odbierasz w kategoriach jednej z największych porażek jakich doświadczyłeś?
Tak. To zdecydowanie największe rozczarowanie w mojej karierze. Bardzo liczyłem na to, że jednak uda się zakończyć ten turniej z medalem na szyi. Niestety kolejny rok Czesi muszą obejść się smakiem i czekać na następną szansę.
Czy po wczorajszym meczu miałeś okazję zamienić kilka słów z trenerem Alainem Vigneaultem? Od przyszłego sezonu wasze drogi połączą się w Filadelfii.
Nie rozmawialiśmy ze sobą na razie. Wiadomo, że każdy z nas jest zajęty teraz sprawami swoich reprezentacji narodowych, ale za chwilę emocje związane z mistrzostwami świata opadną i zaczną się przygotowania do kolejnego sezonu ligowego. Wtedy na pewno będziemy omawiać wszelkie sprawy dotyczące klubu.
Rozmawiał: Dawid Antczak
Komentarze