Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Borna Rendulic: Jestem zaskoczony grą GKS-u i to bardzo. Nie żartuję

Borna Rendulic: Jestem zaskoczony grą GKS-u i to bardzo. Nie żartuję

Borna Rendulic jako pierwszy Chorwat w historii podpisał zawodowy kontrakt w NHL. Za Oceanem grał przez trzy sezony. 27-letni skrzydłowy w niedzielę przypomniał sobie smak polskiego hokeja poprzez mecz Ligi Mistrzów. Wcześniej doświadczył go grając w kadrze narodowej i rywalizując z biało-czerwonymi.

HOKEJ.NET: Dzisiejsze spotkanie zakończyło się dopiero po dogrywce. Ciekawy jestem, jak ocenisz to wydarzenie?

Okazało się, że to był pojedynek z rodzaju ząb za ząb. Po prostu wymiana ciosów i kto więcej wrzuci do sieci ten wygra. To nie było łatwe z uwagi na postawę bramkarza GKS-u, który radził sobie wyśmienicie. Czuliśmy się faworytami tego spotkania, więc gdzieś tam w głowach przyjechaliśmy z nastawieniem zwycięstwa. W sumie je odnieśliśmy, ale nikt nie przypuszczał, że to się odbędzie po takim zaciętym boju i takiej postawie rywali. Zagrali naprawdę na bardzo wysokim poziomie. To jest nauczka, że drużyny spoza tego ścisłego topu europejskich lig są groźnymi przeciwnikami, bo prezentują styl, z którym nie mamy do czynienia na co dzień i można się mocno zdziwić.

Czyli jesteś zdziwiony postawą mistrza Polski?

Oczywiście, że jestem zaskoczony i to bardzo. Okazało się, że w tej drużynie są naprawdę wartościowi hokeiści, którzy doskonale wiedzą, co to jest twardy, mocny hokej. Nie żartuję. GKS to nie jest jakiś mały klub, dostarczyciel punktów dla takich ekip jak nasz. Okazuje się, że to godny przeciwnik, którego lepiej szanować. W zasadzie spodziewaliśmy się, że może być ciężko, ale chyba nie aż tak, żeby wygrać szczęśliwie 3:2 po dogrywce.

Jesteś wychowankiem najsłynniejszego chorwackiego klubu, Medveščaka Zagrzeba. Jeszcze niedawno ten zespół grał w tak renomowanych ligach jak KHL, czy EBEL, a dziś próżno go szukać w którejś z liczących się rywalizacji. Co się stało?

To przykre, ale ten zasłużony klub zbankrutował. Słyszałem, że planowana jest zmiana nazwy i próba wejścia do ligi słoweńskiej. Dołączenie do tych rozgrywek oczywiście będzie dobrym rozwiązaniem dla młodych zawodników, jak również dla członków kadry narodowej. Pamiętajmy, że w kwietniu odbędą się mistrzostwa świata i przecież gdzieś nasi zawodnicy muszą grać, żeby być w odpowiednim rytmie meczowym. Żaden klub nie da rady funkcjonować na dłuższą metę bez odpowiedniego zaplecza sponsorskiego. Medveščak jest tego przykładem.

http://hokej.net/pl/galeria,getZdjecieBig,431972,hokej.netdsc_6943jpg.jpg

Podczas ostatnich Mistrzostw Świata Dywizji IIA w Belgradzie nie było cię w składzie Chorwatów. Czy to oznacza, że zakończyłeś reprezentacyjny rozdział swojej kariery?

Nie, absolutnie. W zeszłym sezonie na przeszkodzie stanęła mi kontuzja, ale jeśli w przyszłym roku wszystko będzie w porządku, to oczywiście chcę grać dla Chorwacji. No chyba, że zajdziemy do finału w lidze niemieckiej z Adlerem, wtedy pewnie będzie ciężko zgrać terminy.

Przez trzy sezony można było cię podziwiać w NHL, gdzie najpierw byłeś zawodnikiem Colorado Avalanche, a następnie Vancouver Canucks. Jednakże za każdym razem występy w najlepszej lidze świata przeplatałeś grą w AHL. W końcu zdecydowałeś się na powrót do Europy. Dlaczego ta przygoda z NHL okazała się tak krótka w sumie i pozbawiona sukcesów?

Dostawałem mało minut w czasie meczu. Pojawiałem się na początku na 3-4 minuty i to wszystko. Trenerzy nie potrafili mi zaufać. Potem kiedy jednak przekonali się do mnie i zacząłem grać po kilkanaście minut, to przyplątała się szybko kontuzja, która wyłączyła mnie na trzy miesiące. Po takim czasie ciężko było wskoczyć z powrotem do składu. Trochę nie miałem szczęścia, szwankowało zdrowie, a niestety NHL to liga, która nie wybacza niczego. Albo jesteś na najwyższych obrotach i dajesz z siebie wszystko, albo momentalnie wypadasz z gry, a na twoje miejsce jest wielu chętnych z bardzo wysokimi umiejętnościami.

Jesteś pierwszym chorwackim hokeistą w historii, który podpisał zawodowy kontrakt za Oceanem. Czy poskutkowało to tym, iż stałeś się powszechnie rozpoznawalnym, albo sławnym sportowcem u siebie w ojczyźnie?

Nie, nic takiego nie nastąpiło. No może poza pierwszym „boomem”, kiedy wiadomość o moim kontrakcie zbombardowała media, może wtedy przez krótkim czas zrobiło się trochę szumu wokół mojej osoby. Ale ludzie szybko o mnie zapomnieli. To tak działa, jeśli nie masz wyników, jeśli nie jesteś medialnym tematem, to momentalnie wypadasz ze świadomości kibiców, którzy w naszym kraju i tak żyją w zasadzie tylko piłką nożną, no i koszykówką. Na pewno nie jestem kimś sławnym, ale to dobrze ponieważ mogę skupić się tylko na hokeju, a nie muszę zastanawiać się na każdym kroku co zrobić, co powiedzieć, gdzie teraz są kamery, albo wpuszczać telewizji do domu, żeby robili programy o tym jak mieszkam i tak dalej. Także, to naprawdę dobrze, że nie zostałem sławny.

Czy ciężko było wypłynąć na szerokie wody profesjonalnego hokeja pochodząc z takiego kraju jak Chorwacja, która jednak z tą dyscypliną mało się kojarzy?

To byłoby ogromnie trudne zadanie, gdybym został w ojczyźnie. Nie wiem, czy w ogóle wykonalne. Ja w wieku 15 lat przeniosłem się do Finlandii, gdzie spędziłem długie 7 lat. To wielkie szczęście, że tam trafiłem, ponieważ Finowie mają jeden z najlepszych programów szkoleniowych dla juniorów. Z dala od domu skupiałem się tylko na treningach i meczach, wciąż pracując nad tym, żeby grać coraz lepiej. Cieszę się, że nie tylko tam byłem, ale że odegrałem jakąś znaczącą, a wręcz dominującą rolę w zespołach, w których miałem przyjemność występować. Prezentowałem na tyle wysoki poziom, że zyskałem zainteresowanie skautów z NHL, więc to o czymś świadczy. Jestem z tego naprawdę dumny. Doceniam ten fakt.

Muszę ci przypomnieć jeden fakt. Mistrzostwa Świata Dywizji IB w Wilnie w 2014 roku. Po trzech kolejkach były dwie niepokonane drużyny: Polacy z kompletem punktów i Chorwaci z jednym „oczkiem” straty i szansami na awans do dywizji IA. No ale po następnym meczu już było wiadomo, że marzenia prysnęły jak mydlana bańka. Biało-czerwoni pokonali was 4:1 weszli do wyższej grupy. Pamiętasz to?

Nawet mi tego nie przypominaj (śmiech). Byliście lepsi pod każdym względem. Wiedzieliśmy z kim przyjdzie nam zagrać, to znaczy jaką wartość stanowi polska reprezentacja. To było coś bardzo podobnego do dzisiejszego spotkania w Tychach, z tym, że niestety nie zaprezentowaliśmy się tak dobrze jak GKS. Wiedzieliśmy, że nie mamy z wami szans. Spotkaliśmy się z drużyną, która miała ligę składającą się z 8-10 drużyn, a u nas były zaledwie 3 kluby z hokeistami, którzy nie uprawiali tej dyscypliny zawodowo. Ale odnotowaliśmy wtedy i tak najlepszy wynik w historii. Otarliśmy się o awans na bezpośrednie zaplecze elity.

No to na koniec jeszcze jedno proste pytanie. Kto jest najlepszym chorwackim hokeistą w historii, Borna Rendulic, czy może Joe Sakic, dwukrotny zdobywca Pucharu Stanleya i członek elitarnego Klubu Potrójnego Złota?

No chyba jednak Rendulic (śmiech), choć nie wygląda to już tak dobrze, jeżeli zakwalifikujemy jako Chorwata mojego kolegę z Adlera, Marka Katica, ponieważ on ma wiele wspólnego z naszym krajem, pomimo, iż urodził się w Kanadzie. Powiedziałem, że ja jestem lepszym chorwackim hokeistą niż Sakic, ponieważ jego związki z Chorwacją są tylko takie, że chyba dziadkowie stamtąd pochodzili, ale Joe nie ma nic wspólnego z ich ojczyzną. On jest Kanadyjczykiem z krwi i kości. Z Katicem jest zupełnie inaczej. Ma paszport chorwacki, grał w Medveščaku przez kilka lat. Zatem wybór kto jest lepszy na linii Rendulic – Katic jest ciężki.

Rozmawiał: Dawid Antczak



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe