Mistrzostwa Świata U20 najprawdopodobniej bez kibiców
Do rozpoczęcia kolejnej edycji Mistrzostw Świata do lat 20 pozostały już niespełna 4 miesiące. IIHF podejmie ostateczną decyzją o kształcie rozgrywek, ale wszystko wskazuje na to, iż kibicom nie będzie dane podziwiać na żywo hokejowych zmagań w Edmonton i Red Deer.
– Musimy zająć się kwestiami związanymi z szerokim testowaniem na obecność COVID-19. Konieczne jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom turnieju – powiedział rosyjskiej agencji RIA Novosti René Fasel, prezydent IIHF.
Według niektórych źródeł, turniej, który ruszy już 26 grudnia, miałby zostać przeprowadzony na zasadach znanych z tegorocznych play-offów NHL. Juniorzy zostaliby skoszarowani w „bańkach”, w których panowałaby idealna izolacja od warunków zewnętrznych., co pozwoliłoby uniknąć rozprzestrzeniania się koronawirusa.
– Chcemy czerpać z doświadczenia NHL, ale to bardzo kosztowna operacja. IIHF sygnalizowała jednakże, że zrobi wszystko, co w jej mocy, by impreza się odbyła – to natomiast słowa Władisława Trietjaka, prezydenta Rosyjskiej Federacji Hokeja, dla agencji TASS.
Udział kibiców wciąż nie jest wykluczony, jednakże jest to bardzo delikatna sprawa.
– Zobaczymy, ale zachodzą spore obawy. Na ten moment nie można powiedzieć nic konkretnego – ucina głowa rosyjskiego hokeja.
Sam René Fasel jest również sporym zwolennikiem rozegrania turnieju w warunkach podobnych NHL.
– Uważam, że turniej w stylu NHL to dobry pomysł. Szczepionka na COVID-19 jeszcze nie istnieje, co chyba przesądza ostatecznie kwestie, iż w grudniu zagramy prawdopodobnie bez udziału widzów – powiedział sternik światowej federacji.
Organizacja impreza w takiej formie będzie wiązała się ze sporymi kosztami. Fasel dodał również, że publiczność powróci na imprezy pod egidą IIHF najwcześniej w kwietniu lub w maju przyszłego roku.
Komentarze