Piękny gol po obrocie. Aron Chmielewski strzelił w hicie (WIDEO)
Efektownego gola po obrocie strzelił Aron Chmielewski w dzisiejszym hicie czeskiej ekstraklasy. Nawet lider Tipsport extraligi nie potrafił zatrzymać Oceláři Trzyniec, którzy mają najlepszy start sezonu w historii klubu.
Drużyna z Trzyńca, która jako jedyna w tym sezonie czeskiej ligi jeszcze nie przegrała, podejmowała dziś lidera HC Pilzno, który punktował we wszystkich dotychczasowych spotkaniach i miał aktualną serię 9 zwycięstw.
Goście już w 24. sekundzie objęli prowadzenie, jednak Chmielewski wyrównał w 7. minucie. Gol był dość nietypowy, bo krążek poszybował w powietrze, ale Polak odwracając się w stronę bramki oddał strzał z woleja bez jego przyjmowania i zaskoczył stojącego między słupkami w drużynie "Indian" 21-letniego Dominika Pavláta.
Gol Arona Chmielewskiego
Podopieczni Václava Varaďy wygrali więc 3:1, a to oznacza, że mają na koncie komplet już 9 zwycięstw w tym sezonie. Nigdy dotąd zespół z Trzyńca takiego startu nie zaliczył. Z kolei goście z Pilzna po raz pierwszy w tych rozgrywkach przegrali w regulaminowych 60 minutach.
Aron Chmielewski zagrał nominalnie na prawym skrzydle drugiego ataku miejscowych. Jego środkowym był Tomáš Marcinko, a lewoksrzydłowym przebywający na gościnnych występach w Czechach gracz Detroit Red Wings Filip Zadina. Polak był na tafli przez 12 minut i 18 sekund. Miał stuprocentową skuteczność, bo do siatki trafił swoim jedynym celnym uderzeniem w tym spotkaniu. Zaliczył także +1 w kategorii +/-. Gola strzelił w drugim kolejnym występie. Po 9 meczach w tym sezonie ma na koncie 3 gole i 3 asysty.
Zespół Oceláři dzięki zwycięstwu awansował na 2. miejsce w tabeli. Ma na koncie 26 punktów i pozostaje za plecami swojego dzisiejszego rywala. Ten ostatni zdobył 28 "oczek", ale rozegrał już o 3 mecze więcej. W niedzielę, w następnej kolejce, Chmielewskiego i jego kolegów czeka wyjazd do Pardubic na mecz z tamtejszym Dynamem, które okupuje ostatnie miejsce w lidze.
Wygrała dziś także drużyna Pawła Zygmunta. HC Litvínov aż po 10 rundach rzutów karnych pokonał najlepszy zespół poprzedniego sezonu i niedoszłego rywala GKS-u Tychy w Hokejowej Lidze Mistrzów, Bílí Tygři Liberec 2:1. Zygmunt zagrał w czwartym ataku, był na lodzie przez 12:52 i oddał 1 celny strzał na bramkę. Jego drużyna z 9 punktami awansowała na 10. miejsce w tabeli. W niedzielę zagra na wyjeździe z HK Hradec Králové.
Oceláři Trzyniec - HC Pilzno 3:1 (2:1, 0:0, 1:0)
0:1 Suchý - Mertl - Gulaš 00:24
1:1 Chmielewski - Marcinko 06:49
2:1 Jašek - M. Kovařčík 19:59
3:1 Doudera 59:32 (pusta bramka)
Strzały: 38-21.
Minuty kar: 2-6.
Komentarze