Udany powrót Tyczyńskiego
Damian Tyczyński wrócił do gry po czteromeczowej pauzie, spowodowanej naciągnięciem ścięgna stopy. Z miejsca przyczynił się walnie do zwycięstwa w meczu z Levicami, notując bramkę oraz asystę, a HK Nowa Wieś Spiska zwyciężył 5:3.
Tyczyński doznał kontuzji w meczu z Topolczanami, gdy podczas jego drugiej zmiany jeden z przeciwników niefortunnie upadł na jego staw skokowy. W konsekwencji polski napastnik doznał z pozoru niegroźnego naciągnięcia ścięgna, które wykluczyło go jednak z udziału w czterech kolejnych spotkaniach. Dziś natomiast powrócił do gry w starciu z Levicami.
Ekipa ze Spisza nie zaliczyła dobrego otwarcia, łapiąc szybko dwa wykluczenia. Szczególnie bolesna okazała się być dla nich 11. minuta pierwszej tercji, kiedy to stracili dwie bramki. Jako ciekawostkę można przytoczyć, że pierwsze trafienie padło łupem Taga Bertuzziego – 19-letniego syna Todda – legendy Detroit Red Wings, wypożyczonego z Hamilton Bulldogs występujących na co dzień w kanadyjskich rozgrywkach OHL. Przed zakończeniem premierowej odsłony hokeiści ze wschodniej Słowacji zdołali zdobyć jeszcze bramkę kontaktową, ich rywale przywrócili jednak dwubramkowe prowadzenie tuż po rozpoczęciu drugiej tercji.
W 32. minucie Lukáš Hvila ponownie tchnął nadzieję w serca gospodarzy, wykorzystując drugą przewagę swojego zespołu. Przy tej akcji swój udział miał Damian Tyczyński, który zaliczył asystę drugiego stopnia. W trzeciej tercji krążek wpadał już tylko i wyłącznie do bramki Erika Kompasa, który w finałowej odsłonie skapitulował trzykrotnie. 21-letni kryniczanin ustalił wynik meczu na 5:3, wpisując się na listę strzelców na dwadzieścia sekund przed końcową syreną.
– Jestem naprawdę szczęśliwy, że mogłem dzisiaj powrócić. Nie grałem przez dwa tygodnie, miałem więc spory „głód”, podsycany dodatkowo perspektywą nadchodzących play-offów. Cieszę się, że pomogłem drużynie w odrobieniu wyniku i dołożyłem swoją cegiełkę do zwycięstwa. Przez dwa tygodnie lżej trenowałem, by nie obciążać nadmiernie kostki i dopiero wczoraj odbyłem pierwszy trening na sto procent – skomentował Damian Tyczyński.
Po przerwie spowodowanej urazem Tyczyński nie jest już najproduktywniejszym zawodnikiem zespołu, bowiem w klasyfikacji kanadyjskiej został wyprzedzony przez Lukáša Hvilę, który zgromadził na swoim koncie 29 „oczek”. Były młodzieżowy reprezentant Polski legitymuje się natomiast 27 punktami (13G + 14A), zdobytymi w 26 spotkaniach.
Pod nieobecność Polaka HK Nowa Wieś Spiska radziła sobie ze zmiennym szczęściem. Jego klub co prawda zwyciężył z HK Gladiators Trnawa i HC 19 Humenné (dwukrotnie 2:1), musiał uznać jednak wyższość Skalicy (3:4 – po rzutach karnych) oraz niekwestionowanego lidera z Żyliny (1:5). Klub ze Spisza znajduje się na trzeciej pozycji, z równą liczbą punktów co drugi w tabeli HK Martin.
HK Nowa Wieś Spiska – HK AUTORÁCZ Levice 5:3 (1:2, 1:1, 3:0)
0:1 – Tag Bertuzzi – Keean Washkurak, Juraj Štefanka (10:12),
0:2 – Lukáš Tábi (10:53),
1:2 – Jakub Černý – Matej Giľák, Matúš Chovan (16:15, 5/4),
1:3 – Keean Washkurak – Avery Hayes, Samuel Rácz (22:06),
2:3 – Lukáš Hvila – Jakub Černý, Damian Tyczyński (31:42, 5/4),
3:3 – Robert Džugan – Dávid Romaňák, Jakub Černý (46:41),
4:3 – Matúš Chovan – Drydn Dow, Jakub Černý (49:14, 5/4),
5:3 – Damian Tyczyński – Peter Ordzovenský, Dávid Romaňák (59:40).
Komentarze