Rywale Polaków stracili zawodnika przez doping
Na 4 lata zawieszony został reprezentant Estonii złapany na dopingu podczas tegorocznych Mistrzostw Świata dywizji I grupy B. Oznacza to, że nie zagra m.in. w przyszłorocznych MŚ na tym poziomie, na których Estończycy będą rywalami Polaków.
Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie (IIHF) poinformowała dziś o zawieszeniu obrońcy estońskiej kadry Marko Kettunena aż do maja 2022 roku za stosowanie zabronionego środka dopingującego.
Kettunen został na tym przyłapany w związku z kontrolą antydopingową, jakiej poddał się 25 kwietnia po meczu Estonii z Rumunią na Mistrzostwach Świata dywizji I grupy B w Kownie. Zarówno próbka A, jak i próbka B wykazały obecność w jego organizmie zabronionej substancji. IIHF podaje, że jest to tzw. substancja nieokreślona, za to Estoński Związek Hokeja na Lodzie poinformował, że udowodniono hokeiście zażywanie znanego spalacza tłuszczu clenbuterolu.
Hokeista tłumaczył się w postępowaniu przed Komisją dyscyplinarną IIHF, że zakazana substancja była w mięsie, które jadł, ale międzynarodowa federacja tłumaczy, że nie przedstawił na to żadnych dowodów.
W postępowaniu uznano, że Kettunen dopuścił się oszustwa w rozumieniu Światowego Kodeksu Antydopingowego, czyli celowego zażycia środka zakazanego. Zgodnie z przepisem 10.2.3 Kodeksu celowe zażycie oznacza, że sportowiec lub inna osoba "będąc świadomą tego, że jej zachowanie stanowiło naruszenie przepisów antydopingowych lub wiedząc, że istniało poważne ryzyko, że takie zachowanie może stanowić lub jego skutkiem może być naruszenie przepisów antydopingowych świadomie zlekceważyła to ryzyko". W takim przypadku Kodeks przewiduje zawieszenie na 4 lata.
Żeby móc skrócić karę hokeista musiałby udowodnić, że zażycie przez niego niedozwolonej substancji nieokreślonej nie było celowe. Ciągle może mieć na to szansę przed Trybunałem Arbitrażowym ds. Sportu w Lozannie, do którego ma prawo się odwołać od decyzji o zawieszeniu.
Kettunen o pozytywnym wyniku swojej próbki A został poinformowany 28 maja i wtedy automatycznie rozpoczęło się jego zawieszenie. W związku z tym zgodnie z dziś ogłoszonym werdyktem potrwa ono do 27 maja 2022 roku. Estoński Związek Hokeja na Lodzie odniósł się do kary dla swojego hokeisty w krótkim oświadczeniu. - Do standardów Estońskiego Związku Hokeja na Lodzie należą czysty i uczciwy sport. Potępiamy używanie zakazanych substancji dopingujących - czytamy w komunikacie.
32-letni Marko Kettunen urodził się w Tallinie, ale w bardzo młodym wieku wyjechał grać w hokeja do Finlandii i ma także fińskie obywatelstwo. W swojej drugiej ojczyźnie przebił się najwyżej do trzeciej ligi. Występował także na trzecim poziomie rozgrywek we Francji i w Niemczech. W 2016 roku wrócił do Estonii i rozegrał dwa sezony w drużynie Viking Tallin, a z reprezentacją kraju pojechał na dwa ostatnie turnieje Mistrzostw Świata dywizji I grupy B.
W przyszłym roku Estończycy będą rywalami Polaków na MŚ na tym poziomie właśnie w Tallinie. W imprezie, która odbędzie się w dniach 28 kwietnia - 4 maja wystąpią także: Holandia, Japonia, Rumunia i Ukraina.
Komentarze