Hokejowa Liga Mistrzów: Trzech powalczy o MVP
Trzech zawodników pozostało w rywalizacji o miano najbardziej wartościowego gracza obecnej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów. Tego najlepszego wybiorą kibice wspólnie z ekspertami.
Zakończył się pierwszy etap głosowania fanów w plebiscycie na najbardziej wartościowego zawodnika HLM w sezonie 2018-19. W jego wyniku z nominowanej wcześniej przez panel ekspertów "piątki" odpadło dwóch graczy, a w rywalizacji o to wyróżnienie pozostało trzech.
Na nagrodę nie mają już szans wyeliminowani w głosowaniu hokeiści Frölundy Göteborg: obrońca "Chay" Genoway i napastnik Ryan Lasch. Co ciekawe, to dwaj najlepiej punktujący zawodnicy tej edycji rozgrywek. Lasch przewodzi klasyfikacji punktowej z 20 punktami, a Genoway zajmuje w niej z dorobkiem 15 "oczek" drugie miejsce, będąc jednocześnie najskuteczniejszym obrońcą. Ich wyeliminowanie jest tym bardziej zaskakujące, że w okresie głosowania fanów odbyły się pierwsze mecze półfinałów rozgrywek i Frölunda jest po nich najbliżej awansu do finału, dzięki zwycięstwu u siebie 6:3 nad HC Pilzno, a Lasch był w tym meczu najlepszy na lodzie, notując gola i dwie asysty. Szwedzki zespół był jedynym, który miał dwóch przedstawicieli w piątce nominowanej do nagród, ale w trójce nie będzie miał już żadnego.
W rywalizacji o tytuł MVP pozostali: Milan Gulaš z HC Pilzno, bramkarz Red Bulla Salzburg Steve Michalek i snajper Red Bulla Monachium Trevor Parkes.
MilanGulaš to wicelider klasyfikacji strzelców HLM. W 9 meczach strzelił 8 goli, a do tego dołożył 5 asyst. Jest także współliderem klasyfikacji +/- z wynikiem +11. Jego największym popisem był rewanżowy mecz 1/8 finału z HC Bolzano, w którym strzelił 4 gole prowadząc drużynę do zwycięstwa 6:2. Wykorzystał także rzut karny w decydującej o awansie do półfinału serii rzutów karnych przeciwko Skellefteå AIK.
Steve Michalek w 9 meczach bronił ze skutecznością 93,6 %, a średnio wpuszczał 1,77 gola na mecz. To głównie jemu Red Bull Salzburg zawdzięcza remis 1:1 w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym z Kärpät Oulu, który dał mistrzom Austrii awans do półfinału. Amerykanin obronił wówczas 44 z 45 strzałów mających przygniatającą przewagę mistrzów Finlandii. A we wtorek zachował swoje pierwsze "czyste konto" w rozgrywkach, broniąc wszystkie 31 strzałów w zremisowanym bezbramkowo wyjazdowym meczu półfinału z Red Bullem Monachium.
Trevor Parkes z 9 golami w 7 meczach jest najlepszym strzelcem rozgrywek. Do tego jako jedyny gracz trzykrotnie swoimi bramkami dawał zwycięstwa Red Bullowi Monachium. Kanadyjczyk popisał się hat trickiem w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym z Malmö Redhawks, a jego trafienie na 5:5 w dogrywce przesądziło o awansie mistrzów Niemiec.
Głosowanie na najbardziej wartościowego zawodnika piątej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów wystartuje teraz od zera i potrwa do 3 lutego. Wyniki internetowego plebiscytu kibiców będą stanowiły 50 % wartości całego głosowania, a na pozostałe 50 % złożą się typy grupy ekspertów, w której skład wchodzą: szwedzki doradca władz Hokejowej Ligi Mistrzów Bo Lennartsson, komentator austriackiego portalu laola1.at i były skaut NHL Bernd Freimüller, dziennikarz czeskiej gazety "Sport" Jiří Vítek, były gracz NHL, a obecnie ekspert fińskiej telewizji MTV3 Petteri Nokelainen, komentator niemieckiej telewizji Sport1 Basti Schwele, europejski skaut NHL Thomas Roost ze Szwajcarii i główny specjalista ds. strategii sponsora rozgrywek firmy betsson Peter Zäll ze Szwecji.
Nazwisko MVP rozgrywek zostanie ogłoszone 5 lutego po finale tegorocznej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów.
Komentarze