To był wieczór, którego 15-letni hokeista pewnie nigdy nie zapomni. W swoim debiucie w seniorskim hokeju najpierw został najmłodszym strzelcem gola w historii ligi, a później skompletował hat trick.
Do kuriozalnej sytuacji doszło przed meczem w Szwecji. Drużyny przerwały rozgrzewkę, gdy okazało się, że większość graczy jednego z zespołów jest zakażona koronawirusem.
Selekcjoner reprezentacji Polski Tomek Valtonen po dramatycznym meczu odniósł pierwsze zwycięstwo w roli trenera w drugiej lidze szwedzkiej. Jego podopieczni wyszarpali rywalom wygraną, mimo że w pierwszej tercji ustanowili niechlubny rekord XXI wieku w szwedzkim hokeju.