Bez zawodnika, który gra w drużynie najwięcej, będą musieli przystąpić do finału konferencji wschodniej NHL Boston Bruins. Charlie McAvoy został zawieszony przez ligę za faul w decydującym meczu półfinału Wschodu.
Zespół Carolina Hurricanes jako pierwszy awansował do finału konferencji w play-offach NHL. Już tylko jedna wygrana od awansu dzieli Dallas Stars, których bramkarz po fatalnym błędzie sprezentował rywalom gola, a mimo to został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu.
Pierwszej wyjazdowej porażki w tych play-offach NHL doznała drużyna St. Louis Blues, co spowodowało wyrównanie stanu jej rywalizacji z Dallas Stars. Już tylko jednej wygranej do finału konferencji wschodniej brakuje za to Carolina Hurricanes.
Tylko jeden gol padł w pierwszym meczu drugiej rundy play-offów NHL pomiędzy New York Islanders a Carolina Hurricanes. Na nieszczęście dla kibiców gospodarzy strzelili go goście. Przed własną publicznością prowadzenie w swojej serii objęli za to San Jose Sharks.
Historia pisze się na naszych oczach! W siódmym decydującym meczu hokeiści Washington Capitals przegrali po dogrywce 3:4 z Caroliną Hurricanes i odpadli z walki o Puchar Stanleya. Obrońców tytułu pogrążył w 92 minucie Brock McGinn.
Trzy mecze numer 7 zobaczymy w pierwszej rundzie play-offów NHL. Takie spotkanie odbędzie się również w rywalizacji Washington Capitals z Carolina Hurricanes. Po sześciu spotkaniach za to do półfinału konferencji zachodniej awansował kolejny zespół z "dziką kartą", Dallas Stars.
W pierwszej tercji pojedynku Carolina Hurricanes z Washington Capitals doświadczony Aleksandr Owieczkin znokautował młodocianego Andrieja Swiecznikowa.
5 sekund pobytu na lodzie dwukrotnie wystarczyło wczoraj zawodnikom Washington Capitals do strzelenia kluczowych goli w meczu numer 2 pierwszej rundy play-offów NHL. Obrońcy Pucharu Stanleya na wyjazdowe mecze z Carolina Hurricanes polecą dzięki temu z prowadzeniem 2-0.
Nie ma obecnie w NHL lepszego specjalisty od zwycięskich goli niż Aleksandr Owieczkin. Rosjanin tej nocy polskiego czasu swoją potężną "bombą" ostatecznie o tym rozstrzygnął.
Dekada czekania na awans do play-offów jest coraz bliżej końca. Carolina Hurricanes wygrali tej nocy bardzo ważny dla walki o "dziką kartę" w konferencji mecz. A później była tradycyjna "cieszynka".
Najlepszy zespół sezonu zasadniczego NHL w najbliższych meczach będzie musiał sobie poradzić bez jednego ze swoich napastników, który został zawieszony za atak na głowę rywala.
Ryan Callahan dostał od trenera w prezencie na urodziny powrót do składu drużyny Tampa Bay Lightning, w którym ostatnio się nie mieścił. A później kolejny prezent zrobił sobie sam, pomagając zespołowi odwrócić losy meczu.
Zawodnicy Winnipeg Jets zdecydowanie tej nocy w Raleigh nie mieli ochoty oglądać tradycyjnej pomeczowej "cieszynki" Carolina Hurricanes. Rozbili gospodarzy w efektownym stylu i sami cieszyli się podwójnie. Jako pierwszy do play-offów awansował zaś zespół Tampa Bay Lightning, który wczoraj nawet na lód nie wyjechał.
Przez dwie tercje drużyna Montréal Canadiens była w stanie powstrzymywać Tampa Bay Lightning przed strzeleniem gola. W końcu jednak sił zabrakło i lider NHL dopadł kolejną ofiarę.
Przez 8 ostatnich lat i jeszcze 3 miesiące drużyna Carolina Hurricanes nie potrafiła wygrać w Madison Square Garden. Wreszcie tej nocy udało się jej zakończyć serię porażek z New York Rangers na oczach legend tego ostatniego klubu.
Trener Bill Peters przywiózł swój obecny zespół Calgary Flames do Raleigh po raz pierwszy po rezygnacji z funkcji trenera Carolina Hurricanes. I poprowadził "Płomienie" do zwycięstwa głównie dzięki hokeistom, których zabrał do Calgary ze sobą. A po meczu jeden z nich wykpił swoich dawnych kibiców.
Bramkarz New York Islanders Thomas Greiss ostatniej nocy dopisał do swoich statystyk w NHL kolejny występ z "czystym kontem". Niemcowi zapisano 41 obron na 41 strzałów lidera ligi Tampa Bay Lightning. A jednak on i jego drużyna ponieśli porażkę.
Najlepszy szwajcarski strzelec w historii NHL Nino Niederreiter zmienił klub. Teraz będzie reprezentował barwy Carolina Hurricanes.
Tylko jedną tercję przetrwał kadrowy eksperyment z rozbiciem drugiego ataku w wykonaniu trenera Calgary Flames Billa Petersa. Szkoleniowiec szybko przyznał się do błędu, a podrażniony degradacją do czwartej formacji Michael Frolík poprowadził jego drużynę do zwycięstwa.
Nowego napastnika pozyskał zespół Nashville Predators. Do "Drapieżników" dołączył gracz, który miał problem z regularnymi występami w Carolina Hurricanes.