2 gole w odstępie 102 sekund strzelił Jason Zucker w swoim 2. występie w barwach Pittsburgh Penguins. Pozyskany przez "Pingwiny" w poniedziałek gracz do spółki z Sidneyem Crosbym poprowadził drużynę do zwycięstwa.
Do 52. meczu czekał w tym sezonie na gola Charlie McAvoy. Gdy już trafił do siatki, od razu dał drużynie zwycięstwo i awans na pierwsze miejsce w całej NHL.
Znakomita gra w przewagach pozwoliła Calgary Flames przerwać serię porażek. "Płomienie" tak skuteczne w tym elemencie jak ostatniej nocy jeszcze w tym sezonie nie były.
Toronto Maple Leafs byli tej nocy polskiego czasu w NHL bliscy skompletowania niesamowitego pościgu i odwrócenia losów meczu, który wydawał się przegrany. Ostatecznie jednak zabrakło im jednego gola.
To był dzień pościgów w NHL. Cztery zespoły odrobiły we wczorajszych spotkaniach przynajmniej dwubramkowe straty. W St. Paul taki skuteczny pościg Buffalo Sabres podsumował zwycięskim golem w końcówce Jason Pominville, który pokonał swoich byłych kolegów.
Amerykanie pomimo dwukrotnie większej liczby oddanych strzałów w meczu półfinałowym ze Szwecją przegrali 0:6. Po spotkaniu rozmawialiśmy z Chrisem Kreiderem, napastnikiem „Jankesów” i New York Rangers.
Największa w krótkiej historii klubu liczba widzów przyszła wczoraj do hali w Las Vegas, by obejrzeć mecz Vegas Golden Knights z New Jersey Devils. I akurat tego dnia świetnie grający w tym sezonie "Rycerze" zostali rozbici przez rywali.
2016 rok kończył się w NHL meczem, jakiego w prawie stuletniej historii ligi jeszcze nie było. Columbus Blue Jackets przerwali zwycięską serię Minnesota Wild, a sami są coraz bliżej najdłuższej passy wygranych wszech czasów.
Rzadko zdarza się, aby obrońca strzelił trzy bramki w jednym meczu. Dzisiejszej nocy tej sztuki dokonał Mike Green z Detroit Red Wings. Jego zespół pokonał na własnym lodzie Ottawę Senators 5:1.