Każda seria kiedyś się kończy. Dziś zakończył się zwycięski marsz hokeistów Comarch Cracovii, którzy po ośmiu ligowych triumfach przegrali na własnym lodzie z Re-Plast Unią Oświęcim 2:3. Tym samym biało-niebiescy wrócili na fotel lidera Polskiej Hokej Ligi.
Jewgienij Sołowjow po raz drugi w karierze zdecydował się związać z Comarch Cracovią. Wcześniej Rosjanin reprezentował barwy „Pasów” w fazie play-off 2020/2021 i był czołowym strzelcem przyszłych wicemistrzów Polski. – Moja drużyna nie miała już szans na udział w fazie play-off. Mogłem przenieść się do Cracovii. Srebro już mam, więc moim celem jest mistrzostwo Polski – powiedział bramkostrzelny zawodnik.
Siódme ligowe zwycięstwo z rzędu odnieśli hokeiści Comarch Cracovii. Podopieczni Rudolfa Roháčka w zaległym meczu 34. kolejki Polskiej Hokej Ligi pokonali Re-Plast Unię Oświęcim 5:3. Trzy bramki dla „Pasów” zdobył Dmitrij Ismagiłow, który tym samym zdobył drugiego hat tricka z rzędu!
Grad goli zobaczyli nielicznie zgromadzeni kibice na lodowisku przy Siedleckiego 7 w Krakowie. Hokeiści Comarch Cracovii rozgromili Zagłębie Sosnowie 10:3 w ramach 39. kolejki Polskiej Hokej Ligi. Hat-trickiem popisał się Dmitrij Ismagiłow po stronie "Pasów", a Jarosław Rzeszutko zdobył wszystkie trzy bramki dla Zagłębia.
Hokeiści Comarch Cracovii odnieśli piąte zwycięstwo z rzędu i atakują trzecie miejsce w tabeli Polskiej Hokej Ligi. Trener Rudolf Roháček nie lubi jednak, gdy jego zespół nazywa się czarnym koniem lub pretendentem do tytułu. Czy drużyna „Pasów” zostanie jeszcze wzmocniona?