Connor McDavid wciąż nie może wygrać meczu przeciwko drużynie swojego idola Sidneya Crosby'ego. Edmonton Oilers po raz kolejny w jego karierze nie zdołali tej nocy pokonać Pittsburgh Penguins, a on sam nie wykorzystał rzutu karnego.
Connor McDavid po raz trzeci z rzędu został najszybszym zawodnikiem Konkursu Umiejętności Weekendu Gwiazd NHL. Swój tytuł sprzed roku obronił także w innej konkurencji Johnny Gaudreau.
Rosyjski prawoskrzydłowy Tampa Bay Lightning Nikita Kuczerow został wybrany najlepszym zawodnikiem NHL ostatniego miesiąca poprzedniego roku. Na drugim miejscu znalazł się Johnny Gaudreau z Calgary Flames, a najniższy stopień podium przypadł Connorowi McDavidowi z Edmonton Oilers. Debiutantem miesiąca został Elias Pettersson z Vancouver Canucks.
Liga NHL ogłosiła niemal pełne składy drużyn na Mecz Gwiazd, który odbędzie się pod koniec stycznia w San Jose. Ostatnie miejsca w zespołach wypełnią swoim głosowaniem kibice.
Zespół Montréal Canadiens strzelił Tampa Bay Lightning w ich hali 5 goli, w szalonym meczu 3 razy obejmował prowadzenie i oddał więcej strzałów na bramkę lidera NHL. A i tak na koniec spotkania został bez punktów.
Nikita Kuczerow wygrał pojedynek ofensywnych gwiazd z Connorem McDavidem i poprowadził Tampa Bay Lightning do zwycięstwa w Edmonton w ostatnim meczu przed świąteczną przerwą.
Niesamowite, co może zrobić dla zawodnika odsunięcie go od składu. Brett Ritchie po obejrzeniu 5 kolejnych meczów z trybun nieoczekiwanie dwa razy z rzędu przesądził o zwycięstwach Dallas Stars.
Taktyka trenera Carolina Hurricanes Roda Brind'Amoura, by strzelać jak najczęściej i z każdej pozycji coraz częściej jest krytykowana. Szkoleniowiec "Huraganów" po kolejnym meczu, w którym nie przyniosła efektu nadal jednak jej broni.
To był początek jak u Hitchcocka w pracy nowego trenera Edmonton Oilers. Później napięcie rosło aż do dogrywki, ale ostatecznie debiut Kena Hitchcocka w roli szkoleniowca klubu z rodzinnego miasta okazał się być filmem z happy endem.
Już przez 9 kolejnych dni zdarzają się takie spotkania, w których drużyna nadrabia co najmniej dwubramkową stratę, by na końcu cieszyć się zwycięstwem. Aż 45% spotkań rozegranych w tym sezonie zakończyło się wygranymi drużyn, których rywale prowadzili w trakcie meczu.
Dwie perły „Nafciarzy” w osobach Connora McDavida i Leona Draisaitla rozstrzygnęły losy meczu w Chicago, w którym po sześćdziesięciu minutach gry wciąż nie było wiadomo, kto dopisze dwa „oczka” do swojego dorobku. Popisowa akcja wspomnianego duetu rozwikłała ten problem.
W siedmiu z ośmiu pojedynków dzisiejszej nocy dochodziło przynajmniej raz do stanu remisowego w trakcie trwania spotkania, w tym pięciokrotnie zespoły, które wygrały mecze, zmuszone były odrabiać straty. To najlepsza wizytówka emocji jakie towarzyszą rywalizacji na taflach NHL.
Lewoskrzydłowy Gabriel Landeskog został uznany największą gwiazdą poprzedniego tygodnia w NHL. Tuż za nim znalazł się Connor McDavid. Trzecie miejsce przypadło bramkarzowi Marcowi-André Fleury’emu.
Pod znakiem hat tricków Gabriela Landeskoga i Lougana Couture’a zakończyła się kolejna noc ligowa w USA i Kanadzie. Blake Wheeler osiągnął pułap pół tysiąca punktów. To tylko niektóre z ciekawostek ostatniej serii spotkań.
W ponad stuletniej historii NHL nikt częściej niż Kyle Palmieri nie zdobywał goli otwierających wynik spotkania w pierwszych meczach sezonu swojej drużyny, tak jak nikt nie punktował więcej niż Connor McDavid przy trafieniach początkujących popisy snajperskie drużyny w danej edycji ligowej.
Tyler Johnson w pierwszych trzech meczach sezonu NHL nie strzelił gola. Najwyraźniej czekał na odpowiedniego rywala, bo gdy już zaczął strzelać, to po raz drugi w tym roku popisał się hat trickiem w meczu z tym samym zespołem.
Poprzedniej nocy rozegrano w NHL aż czternaście pojedynków. Oznacza to, iż wolne miały tego dnia tylko trzy ekipy. W takim gąszczu spotkań nie brakowało ciekawych wydarzeń, w tym takich o znaczeniu historycznym.
Na 9 dni przed swoim pierwszym meczem sezonu NHL zespół New Jersey Devils wreszcie wygrał pierwszy sparing. Teraz "Diabły" czeka daleka podróż do Europy.
30,5 miliona dolarów zarobi przez najbliższych 5 lat najskuteczniejszy w ostatnim sezonie zawodnik Detroit Red Wings Dylan Larkin. Jego nowa umowa jest kolejną, która może wskazywać, kiedy należy się spodziewać kolejnego lokautu w NHL.
Patrick Kane, Sebastian Aho i Connor McDavid to liderzy najważniejszych klasyfikacji ofensywnych MŚ elity. Wśród bramkarzy w każdym elemencie najlepszym okazał się mistrz świata Anders Nilsson ze Szwecji.