3 razy w ciągu 4 dni ekipa Tampa Bay Lightning okazała się lepsza od Carolina Hurricanes. Obrońcy mistrzowskiego tytułu zwycięsko zakończyli tej nocy serię meczów z drużyną z Raleigh.
Gracze Carolina Hurricanes po raz pierwszy w tych play-offach NHL przegrali przed własną publicznością. Oznacza to, że już tylko jedno zwycięstwo dzieli Boston Bruins od finału Pucharu Stanleya.
Colorado Avalanche, wygrywając w San Jose, doprowadzili do remisu w serii play-off NHL z miejscowymi "Rekinami". Duży krok do finału konferencji wschodniej zrobił zaś wczoraj zespół Carolina Hurricanes.
San Jose Sharks stracili tej nocy w derbach Kalifornii dwubramkową przewagę nad Los Angeles Kings, ale w dogrywce wykorzystali zmęczenie rywali i ostatecznie odnieśli zwycięstwo.
Na co najmniej kilka tygodni wypadł ze składu Carolina Hurricanes bramkarz Scott Darling. Klub natychmiast przejął z listy graczy odrzuconych kolejnego bramkarza.
Obrońca Alex Pietrangelo z St.Louis Blues został ogłoszony największą gwiazdą ligi NHL w tygodniu zakończonym w niedzielę 18 marca.
Zespół Tampa Bay Lightning wciąż ma najlepszy punktowy dorobek w dywizji atlantyckiej i konferencji wschodniej NHL. Jednak na niespełna miesiąc przed startem play-offów alarmujący jest dla drużyny z Florydy fakt, że zespół, który ją goni był tej nocy lepszy nawet bez kilku znaczących zawodników.
Hokeiści Toronto Maple Leafs po golu w 34 sekundzie wygrali z Edmonton Oilers 1:0 a Curtis McElhinney obronił wszystkie 41 strzałów. Zwycięstwa po dogrywce zainkasowali St. Louis Blues i Minnesota Wild.
Po fatalnym występie w piątkowym meczu New York Islanders z Dallas Stars trener Doug Weight "wszedł na ambicję" swoim podopiecznym. Już 24 godziny później dostał odpowiedź, jakiej oczekiwał.