Coraz lepiej na czeskich lodowiskach radzi sobie duet polskich napastników Filip Komorski - Alan Łyszczarczyk. W minionym tygodniu obaj strzelili po debiutanckim golu w barwach ekstraligowego Ocelarzi Trzyniec i poprowadzili pierwszoligowy Frydek-Mistek do cennego zwycięstwa 1:0 nad Porubą.
W drugim swoim spotkaniu w barwach HC Oceláři Trzyniec Wojtek Wolski zdobył hat-tricka! Urodzony w Zabrzu Kanadyjczyk został wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania. Napastnik miał udział przy wszystkich bramkach w zwycięskim 4:2 spotkaniu z PSG Zlín.
Polski hokej jest jaki jest, a dla tych, którzy chcą zobaczyć wyższy poziom i atrakcyjniejszą oprawę spotkań od lat jadą do czeskiego Trzyńca, gdzie w nowoczesnej hali Werk Arena swoje mecze rozgrywa zespół Oceláři i Polak – Aron Chmielewski.
O tym, że tegorocznym zwycięzcą czeskiej ligi zostało Oceláři Trzyniec już co prawda informowaliśmy na naszych łamach, ale z racji tego, że dobrych informacji nigdy dosyć prześledźmy raz jeszcze przebieg ostatniego meczu sezonu oraz zobaczmy jak cieszyli się ze zwycięstwa nowi mistrzowie Czech.
Oceláři wykonało już tegoroczny plan minimum i pewnie awansowało do półfinału rozgrywek. Z racji tego, że dość sprawnie uporali się ze swoim ćwierćfinałowym przeciwnikiem (pierwszy raz zaliczyli 4:0 w historii klubu w fazie PlayOff) zespół mógł spokojnie oczekiwać na rywala, którym finalnie okazał się zespół z Pilzna.
Trzyniec zakończył sezon zasadniczy na drugim miejscu. Finiszował jednak z lekkim niedosytem, bo do ostatniej kolejki miał realne szanse na Puchar Prezydenta. Teraz jednak czas na prawdziwe wyzwania i grę o najwyższe cele, czyli to co kibice kochają najbardziej - PlayOff!
Oceláři Trzyniec w ostatnim czasie mocno spuściło z tonu. Efekt? Spadek na czwarte miejsce w ligowej tabeli. Słabsza forma na finiszu rundy zasadniczej może mieć bardzo negatywny wpływ na rozstawieniem przed PlayOff i zniweczyć ciężką pracę wykonywaną przez ostatnie pół roku.
Oceláři w ostatnim czasie złapało delikatną zadyszkę i straciło pozycję lidera. Wpływ na taki stan rzeczy miał na pewno napięty terminarz gier oraz kontuzje kilku podstawowych zawodników. Za naszą południową granicą powoli zamyka się okienko transferowe. W związku z tym jest to ostatni dzwonek na dokonanie korekt w składach.
Nowy rok, stare cele. Trzyniec zmagania ligowe w 2019 roku rozpoczął ze zmiennym szczęściem. Turniej towarzyski w Szwajcarii nie przyniósł również sportowego sukcesu, ale pokazał, że zespół może rywalizować na arenie międzynarodowej. Co gorsza, jednemu z zawodników spodobało się na tyle, że przeniósł się do szwajcarskiej NLA na stałe.
Oceláři Trzyniec bardzo udanie zakończyło tegoroczne ligowe zmagania zapisując na swoim koncie kolejne trzy punkty. Seria zespołu trwa w najlepsze bo zespół z ostatnich 14 spotkań wygrał aż 13. Teraz uda się do Szwajcarskiego Davos na poświąteczny turniej towarzyski Spengler Cup.