Hokeiści GKS Katowice pokonali aktualnego mistrza Polski GKS Tychy 4:3 po emocjonującym meczu do ostatniej syreny. Dwie bramki i asystę zaliczył Teddy Da Costa, były zawodnik tyskiej drużyny.
GKS Katowice pokonał Re-Plast Unię Oświęcim 2:1 w meczu 23. kolejki Polskiej Hokej Ligi. Katowiczanie przez większość czasu przegrywali, ale w trzeciej tercji odwrócili losy tego meczu. Zwycięską bramkę zdobył Teddy Da Costa.
W jednym z najciekawiej zapowiadających się spotkań 23. kolejki Polskiej Hokej Ligi GKS Katowice pokonał na własnym lodzie Re-Plast Unię Oświęcim 2:1. Dla podopiecznych Piotra Sarnika było to już trzecie zwycięstwo z rzędu, a dla biało-niebieskich trzecia porażka.
Hokeiści Naprzodu Janów długo obronną ręką wychodzili z opresji pod własną bramką po ciągłych atakach GKS Katowice. Dopiero w 25 minucie worek z bramkami rozwiązał Jaakko Turtiainen, ostatecznie GieKSa wygrała 6:0.
Teddy Da Costa zdobył swoje pierwsze bramki dla GKS-u Katowice. 33-letni reprezentant Francji w starciu z Podhalem Nowy Targ (4:1) dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
Nie mieli łatwego zadania hokeiści GKSu Katowice mimo wygranej 4-1 z nowotarskim Podhalem. Goście dzielnie przez długie minuty starali się postawić mocniejszemu rywalowi. Wynik spotkania otworzyli nowotarżanie, lecz później do głosu dochodzili wyłącznie GieKSiarze.
Teddy Da Costa, po roku spędzonym we francuskiej Ligue Magnus i sięgnięciu po tytuł mistrzowski z Brûleurs de Loups Grenoble, zdecydował się na powrót do Polski. Jego nowym klubem został GKS Katowice, z którym podpisał dwuletni kontrakt. Dlaczego podjął taką decyzję?
Bottle Cap Challenge to kolejna akcja, która podbiła sieć. Filmiki ze swoimi dokonaniami zamieszczają w portalach społecznościowych sportowcy, celebryci, a także... zawodnicy Polskiej Hokej Ligi.
Potwierdziły się nasze informacje sprzed miesiąca – Teddy Da Costa został nowym zawodnikiem GKS-u Katowice. 33-letni napastnik podpisał dwuletni kontrakt.
Teddy Da Costa w przyszłym sezonie znów może zagrać w Polskiej Hokej Lidze. 33-letni napastnik znalazł się na celowniku jednego z polskich klubów, z którym miałby podpisać dwuletni kontrakt.
W miniony weekend środowisko hokejowe zjednoczyło się, by pomóc Tobiaszowi Bernatowi, hokeiście Zagłębia Sosnowiec, który w sparingowym meczu z Duklą Michalovce doznał poważnej kontuzji. Pojawił się na nim jeden szczególny gość.
Stéphane Da Costa z Awtomobilistu zakończył mecz w Astanie z czterema „oczkami” na koncie, z czego dwa dotyczyły zdobytych przez niego bramek. Patrick Wiercioch natomiast strzelił dla Dynamy Mińsk w wygranym przez nich po rzutach karnych wyjazdowym spotkaniu z Witiaziem Podolsk.
Jeszcze nigdy w dziejach KHL trzech goli w jednym meczu nie udało się zdobyć zawodnikowi chińskiego pochodzenia. Ta prawda obowiązywała do wczoraj, a w niepamięć odesłał ją Brandon Yip z Kunlun Red Star, który popisał się hat trickiem w spotkaniu z Sibirem Nowosybirsk.
Dobre występy Stéphane’a Da Costy w KHL sprawiły, że Francuzi myślą o utworzeniu drużyny, która miałaby dołączyć do tych rozgrywek. Emocji i zaskakujących sytuacji w tej rywalizacji nie brakuje, o czym przekonał Olli Palola. Na 15 sekund przed końcem meczu Kunlun Red Star przegrywał 3:5 z Sibirem, ale Fin w ciągu 12 sekund doprowadził do remisu i dogrywki.
Stéphane Da Costa, którego matka jest Polką, zajął 2. miejsce w cotygodniowym rankingu najładniejszych akcji bramkowych. Francuz wykończył idealne podanie Nigela Dawesa. Kolejny laur spłynął na młodego bramkarza Łokomotiwu Ilję Konowałowa, który znów został wyróżniony wśród najlepszych graczy tygodnia.
Bilans zespołu z Jekaterynburga w ostatnich pięciu spotkaniach to 4 porażki i jedno zwycięstwo. Stéphane Da Costa zdobył gola w meczu z Torpedo, ale bramka zawodnika, w którego żyłach płynie polska krew okazała się jedynie trafieniem honorowym. Francuz jest wiceliderem klubowej klasyfikacji punktowej (13G + 14A).
Awtomobilist ze Stéphanem Da Costą w składzie pokonał Dynamę Mińsk, w której wystąpił Patrick Wiercioch. W obu hokeistach płynie polska krew. Francuz zapisał na swoim koncie asystę, a jego zespół niezmiennie przewodzi ligowej stawce i wrócił na zwycięską ścieżkę po dwóch porażkach z rzędu.
Wojtek Wolski zajął wraz z Siergiejem Moziakinem 4. miejsce w tradycyjnym plebiscycie najlepszych dziesięciu akcji miesiąca. W Magnitogorsku pozostał już z tego duetu tylko Rosjanin. Jego drużyna pokonała w Mińsku zespół Andrieja Sidorenki, byłego trenera reprezentacji Polski.
Andriej Sidorienko, były szkoleniowiec polskiej kadry seniorów i oświęcimskiej Unii objął stery w Dynamie Mińsk, prowadząc zespół do wygranej z Traktorem Czelabińsk. Trzy asysty zaliczył w tym spotkaniu Patrick Wiercioch. Inny zawodnik polskiego pochodzenia, Stéphane Da Costa popisał się kluczowym podaniem w przegranym przez liderów z Jekaterynburga meczu z SKA St.Petersburg.
Wojtek Wolski otworzył swój dorobek punktowy w nowym klubie. Polak z kanadyjskim paszportem uczestniczył przy obu akcjach bramkowych Kunluna, zdobywając gola wygrywającego i zaliczając asystę. Stéphane Da Costa osiągnął identyczny wynik w wygranym przez Awtomobilist meczu z HK Soczi, a następnie powtórzył go w spotkaniu z Sibirem.