Zespół Dallas Stars nie poddaje się w walce o finał Pucharu Stanleya. "Gwiazdy" tej nocy odrobiły drugi mecz straty w finale konferencji zachodniej dzięki golom gracza, który na początku serii nie mieścił się w składzie i doprowadziły do spotkania numer 6.
Finał konferencji zachodniej NHL jeszcze się nie kończy. Dallas Stars dzięki golowi Joe Pavelskiego w dogrywce meczu numer 4 doprowadzili do przeniesienia rywalizacji z Vegas Golden Knights do Las Vegas.
Tak jak Florida Panthers, Vegas Golden Knights również są o krok od awansu do drugiego w historii klubu finału Pucharu Stanleya. Ostatniej nocy "Złoci Rycerze" nie dali szans Dallas Stars na ich terenie.
Czwarty mecz finału konferencji NHL i jeszcze żaden nie zakończył się po 60 minutach. Vegas Golden Knights znów pokazali, że są mistrzami odrabiania strat i odwrócili losy spotkania, by odnieść zwycięstwo.
Podobnie jak w konferencji wschodniej, także finał Zachodu w NHL zaczął się meczem z dogrywką. Tym razem jednak rozstrzygnięcie przyszło bardzo szybko, a zapadło dzięki szczęśliwemu zagraniu zza linii bramkowej.
Zespół Dallas Stars uzupełnił stawkę finalistów konferencji play-off NHL. W decydującym, 7. meczu półfinału Zachodu "Gwiazdom zwycięstwo dał tegoroczny debiutant, który pobił rekord samego Jaromíra Jágra.
Do samego końca potrwa rywalizacja pomiędzy Dallas Stars a Seattle Kraken o awans do finału konferencji zachodniej NHL. Najmłodszy klub ligi wymusił na "Gwiazdach" rozegranie w drugiej rundzie play-off meczu numer 7.
Poznaliśmy pierwszego finalistę konferencji tegorocznej fazy play-off NHL. O awansie przesądził tej nocy gol strzelony w dogrywce.
Goście wygrywali w obu rozegranych tej nocy meczach fazy play-off NHL. Wyniki były tenisowe, a zespół Dallas Stars zrobił coś, co w tej edycji rozgrywek o Puchar Stanleya jeszcze nikomu się nie udało.
Wracający do gry dwa tygodnie po doznaniu wstrząśnienia mózgu 38-letni Joe Pavelski rozegrał fenomenalny mecz i zapisał się w annałach NHL. Nie wystarczyło to jednak Dallas Stars, by pokonać Seattle Kraken w pierwszym meczu półfinału konferencji zachodniej.
O godzinie 1 w nocy miejscowego czasu zakończył się najdłuższy mecz pierwszego dnia fazy play-off NHL. Zwycięski zespół tak długo nie grał nigdy w swojej historii.
Zespół Dallas Stars jest na razie perfekcyjny podczas swojej najdłuższej w sezonie serii gier wyjazdowych. "Gwiazdy" drugi raz w ciągu trzech dni pokonały Seattle Kraken, tym razem dzięki świetnej grze "specjalnych formacji".
Zespół Calgary Flames dwukrotnie ostatniej nocy tracił dwubramkowe prowadzenie w meczu z Dallas Stars. Ale w dramatycznej końcówce przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę, gdy do końca meczu brakowało 6 sekund.
28-letni napastnik przeszedł w czwartek z Chicago Blackhawks do Dallas Stars. Kanadyjczyk po tym sezonie będzie wolnym zawodnikiem.
Zespół Dallas Stars w meczu na szczycie konferencji zachodniej NHL uratował się przed kolejną porażką w ostatniej minucie trzeciej tercji, a następnie zwyciężył w serii rzutów karnych.
Prowadzący w tabeli NHL zespół Boston Bruins w dogrywce hitowego meczu z Dallas Stars najpierw obronił osłabienie, a później strzelił gola, który dał mu ważną wygraną.
Jake Oettinger został pominięty w wyborze graczy do Meczu Gwiazd NHL, ale ciągle pokazuje w tym sezonie znakomitą formę. Bramkarz Dallas Stars rozegrał kolejny świetny mecz i pomógł najlepszej drużynie konferencji zachodniej odnieść zwycięstwo.
Zespół New Jersey Devils udał się na dziesięciodniową przerwę w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku. "Diabły" ostatniej nocy odwróciły losy meczu z Dallas Stars i wygrały po dogrywce.
Zespół Carolina Hurricanes ostatniej nocy poradził sobie z problemem powstałym po kontuzji bramkarza i wygrał mecz liderów dywizji w NHL. Koszmarem Dallas Stars znów okazał się Czech Martin Nečas.
Trener Peter DeBoer wrócił do Las Vegas i poprowadził swoją obecną drużynę do zwycięstwa nad tą, z prowadzenia której zwolniono go w ubiegłym roku. Jego aktualni podopieczni nie pozwolili byłym nawet zdobyć gola.