Reprezentacyjny napastnik Dominik Paś nie poddaje się w walce o angaż w zagranicznym klubie. Napastnik, który jutro będzie obchodził swoje 22. urodziny, pojawił się dzisiaj na treningu czeskiego pierwszoligowca.
Reprezentacyjny napastnik Dominik Paś nie może narzekać na brak ofert. Po nieudanych testach w HK Dukli Michalovce 22-latka chce ściągnąć czołowy polski zespół.
Dzisiaj szefostwo Dukli Michalovce podziękowało za udział w testach Dominikowi Pasiowi. Jak się okazuje, wpływ na decyzje słowackiego ekstraligowca miał najnowszy przepis.
Dominik Paś, który od czerwca przebywał na testach w HK Dukli Michalovce, nie dostał propozycji przedłużenia umowy na rozpoczynający się sezon. Gdzie zagra utalentowany polski napastnik?
Dominik Paś strzelił efektownego gola po indywidualnej akcji i zaliczył asystę dla Dukli Michalovce w wygranym meczu turnieju towarzyskiego Eastern Cup.
Dominik Paś powalczy o angaż w słowackiej Tipos Extralidze! Zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacjami, reprezentant Polski przenosi się do Dukli Ignemy Michalovce, z którą podpisał dwumiesięczny kontrakt próbny. Jeśli przekona do siebie szefostwo klubu, umowa zostanie przedłużona na cały sezon.
To będzie jeden z najciekawszych transferów tego lata. Z naszych informacji wynika, że Dominik Paś jest blisko podpisania umowy z czołowym klubem słowackiej ekstraligi.
Aż trzech zawodników JKH GKS-u Jastrzębie chce spróbować swoich sił w silniejszych ligach. W tym celu podpisali kontrakty z agencją menedżerską, która ma im pomóc zrealizować te marzenia.
Dominik Paś był jednym z bohaterów drugiego spotkania finałowego play-off, w którym JKH GKS Jastrzębie pokonał Comarch Cracovię 3:2. 21-letni napastnik w 26 minucie zdobył wyrównującego gola, efektownie objeżdżając bramkę.
Dominik Paś został bohaterem pierwszego starcia z Podhalem Nowy Targ, otwierając wynik meczu, a także asystując przy bramce Kamila Wałęgi. Wychowanek JKH GKS Jastrzębie nie miał cienia wątpliwości, że to jego drużyna była wczoraj lepsza od rywala.
Ostatnie siedem kolejek sezonu zasadniczego Polskiej Hokej Ligi zapowiada się niezwykle emocjonująco, a już w piątek dojdzie do hitowego meczu pomiędzy liderem a wiceliderem tabeli. Dominik Paś w rozmowie z klubową stroną opowiedział między innymi o ostatniej formie zespołu, swoim indywidualnym dorobku, a także nadchodzącym meczu.
Na dwunastu meczach zatrzymał się licznik kolejnych zwycięstw Jastrzębskiego Klubu Hokejowego. Dominik Paś podzielił się z nami przyczyną pierwszej od wielu tygodni porażki. Wypowiedział się także o kontrowersyjnej sytuacji, kiedy to został uderzony w twarz przez Juraja Šimbocha.
Dominik Paś może opuścić Polską Hokej Ligę. Jak udało nam się ustalić, niespełna 21-letni napastnik otrzymał ciekawą propozycję wyjazdu do zagranicznej ligi.
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie rozpoczęli piątą i ostatnią rundę spotkań fazy zasadniczej ekstraligi, której rozstrzygnięcia zadecydują o rozstawieniu w fazie play-off. Krótko mówiąc - jesteśmy na ostrym finiszu. Było ciężko, a będzie jeszcze trudniej. Tymczasem w piątkowy wieczór podopieczni trenera Roberta Kalabera zmierzą się na Jastorze z GKS Tychy.
W meczu 12. kolejki PHL Re-Plast Unia Oświęcim przegrała na własnym lodzie z JKH GKS-em Jastrzębie 1:2 po dogrywce. Biało-niebiescy ponownie nie znaleźli sposobu na jastrzębian, z którymi ostatni raz wygrali 647 dni temu.
JKH GKS Jastrzębie wygrał na inaugurację sezonu z Re-Plast Unią Oświęcim 4:2. Jednym z „ojców” zwycięstwa okazał się Dominik Paś. Wychowanek JKH strzelił dwie bramki i zaliczył dwie asysty.
Hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie od zwycięstwa rozpoczęli sezon 2019/2020 Polskiej Hokej Ligi. Podopieczni Roberta Kalabera pokonali na własnym lodzie Re-Plast Unię Oświęcim 4:2. Przy wszystkich bramkach zdobytych przez jastrzębian swój udział mieli dwaj wychowankowie: Dominik Paś i Kamil Wałęga.
Po zakończeniu wczorajszego wygranego meczu z Węgrami odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenera Piotra Sarnika i kapitana reprezentacji Dominika Pasia służąca podsumowaniu udziału polskiej kadry w Mistrzostwach Świata U20 Dywizji I Grupy B. Szkoleniowiec reprezentacji wytłumaczył również swoje decyzje personalne dotyczące składu drużyny narodowej.
Polacy wygrali 7:4 z Japonią w swoim przedostatnim występie w tyskim turnieju. Nie ustrzegli się jednak prostych błędów. O dobrej skuteczności i niefrasobliwości w obronie opowiadają najlepsi zawodnicy spotkania oraz trener Krzysztof Majkowski. Głos zabrał również Chikara Hanzawa, który był bardzo bliski skompletowania hat tricka.
W niedzielę Polska reprezentacja U20 doznała pierwszej porażki w tegorocznych MŚ Dywizji I Grupy B. Lepsi od biało-czerwonych okazali się Włosi, dla których jedną z bramek zdobył Patick Demetz na co dzień grający razem z hokeistami znad Wisły.