Popisowe rozegranie przewagi w przedostatniej minucie meczu dało Toronto Maple Leafs zwycięstwo nad Nashville Predators. Mitch Marner był ostatnim wierzchołkiem trójkąta, w którym "Klonowe Liście" zagrały decydującą akcję.
Zespół Nashville Predators po raz drugi pokonał w Pradze San Jose Sharks w weekend otwierający sezon NHL. Jak przystało na europejską inaugurację rozgrywek, właśnie gracze ze Starego Kontynentu przesądzili dziś o wygranej "Drapieżników".
Filip Forsberg podpisał nowy kontrakt z Nashville Predators. Będzie on obowiązywał przez najbliższych osiem sezonów, a na jego mocy Szwed zarobi 68 milionów dolarów!
Najdłuższa zwycięska seria w NHL dobiegła tej nocy końca. Zespół Edmonton Oilers został zatrzymany przez lidera ligi.
Zespół Toronto Maple Leafs wygrał oba mecze bez zawieszonego najlepszego strzelca NHL Austona Matthewsa. Tej nocy grające wyjątkowo w biało-zielonych strojach "Klonowe Liście" pokonały Carolina Hurricanes.
Drużyna Florida Panthers po ponad dwóch miesiącach znów znalazła pogromcę u siebie. Zespół Nashville Predators tej nocy w Sunrise trzykrotnie odrabiał straty, aż wreszcie wygrał, przerywając swoją passę porażek.
Zespół Vegas Golden Knights nie zdołał w trzeciej tercji dogonić Nashville Predators w rozegranym nad ranem polskiego czasu meczu NHL. O wygranej "Drapieżników" przesądziła kapitalna indywidualna akcja ich najlepszego strzelca Filipa Forsberga.
Bez 7 graczy i całego sztabu trenerskiego Nashville Predators wydłużyli swoją zwycięską serię. W meczu drużyn mocno przetrzebionych w związku z koronawirusem pokonali u siebie Colorado Avalanche.
20-letni Rosjanin, który jeszcze nie zadebiutował w NHL, błysnął tej nocy w meczu przedsezonowym. W odstępie 63 sekund strzelił dwa gole i dał do myślenia trenerowi Nashville Predators.
Po raz pierwszy od prawie 5 lat Jason Spezza strzelił 3 gole w jednym meczu NHL. Jego Toronto Maple Leafs wygrali i mają najlepszy punktowy dorobek w całej lidze.
Trener Columbus Blue Jackets John Tortorella powiedział, że nie będzie wyjaśniał swojej decyzji o wyborze bramkarza na pierwszy mecz kwalifikacji do play-off z Toronto Maple Leafs. Joonas Korpisalo wyjaśnił ją swoim znakomitym występem na tafli.
Końca dobiegła najdłuższa zwycięska seria w NHL. Przerwał ją prowadzący w tabeli całej ligi zespół Boston Bruins, który jako pierwszy osiągnął 100 punktów w tym sezonie.
Brendan Gallagher wrócił po kontuzji do składu Montréal Canadiens i od razu dał drużynie zwycięstwo nad najbliższym rywalem w tabeli.
Kolejny już w tym sezonie NHL zawodnik został zawieszony za uderzenie rywala kijem w głowę. Karę dyscyplinarną otrzymał także gracz, który sam nie dokończył meczu ze względu na ostry rewanż rywala.
Nawet brak najlepszego strzelca nie przeszkodził liderom NHL w odniesieniu kolejnego zwycięstwa. Gracze Tampa Bay Lightning z weekendowych "zakupów" w Nowym Jorku wracają z pełnymi rękami i mają w tabeli już 80 punktów.
Pierwszy atak Colorado Avalanche był lepszy od pierwszego ataku Calgary Flames w wyczekiwanym starciu dwóch czołowych formacji ofensywnych hokejowego świata. Ale to "Płomienie" cieszyły się ze zwycięstwa.
Gole Joe Pavelskiego i Joe Thorntona przechyliły na stronę San Jose Sharks szalony mecz z liderem ligowej tabeli. Thornton swoim trafieniem przeszedł do historii osiągając coś, co - ku jego zdziwieniu - nie udało się nawet Wayne'owi Gretzky'emu.
W tym sezonie, w grupie zawodników, którzy rozegrali co najmniej 5 spotkań, średnie punktowe 66 graczy wskazują co najmniej jedno „oczko” na mecz. Rekord października wynosi 89 hokeistów, a pobity został w rozgrywkach 1988/89. Bieżący wynik jest najlepszym od sezonu 1993/94 (77).
Wielki charakter pokazał tej nocy w NHL zespół Toronto Maple Leafs. "Klonowe Liście" w drugiej tercji meczu z Winnipeg Jets straciły swojego najskuteczniejszego w tym sezonie gracza, a i tak w trzeciej odwróciły losy spotkania.
Czy mecz drużyn NHL może rozstrzygnąć gol, który nie padł? Okazuje się, że może. I tak właśnie stało się ostatniej nocy w Winnipeg.