Lewoskrzydłowy Gabriel Landeskog został uznany największą gwiazdą poprzedniego tygodnia w NHL. Tuż za nim znalazł się Connor McDavid. Trzecie miejsce przypadło bramkarzowi Marcowi-André Fleury’emu.
Już 600 razy w karierze Nicklas Bäckström obsługiwał swoich kolegów podaniami, po którym padała bramka. Mikko Rantanen, Nathan MacKinnon i Sebastian Aho to zawodnicy, którzy jak dotąd nieprzerwanie zdobywają punkty w każdym meczu swoich drużyn w tym sezonie.
Poprzedniej nocy kilku zawodników powiększyło swoje serie punktowe trwające od inauguracji bieżącego sezonu. Marc-André Fleury zapisał się na kartach historii osiągając pierwszą „10” bramkarskiego rankingu wszech czasów, a Nashville Predators zachowali status niepokonanych na wyjeździe.
Pod znakiem hat tricków Gabriela Landeskoga i Lougana Couture’a zakończyła się kolejna noc ligowa w USA i Kanadzie. Blake Wheeler osiągnął pułap pół tysiąca punktów. To tylko niektóre z ciekawostek ostatniej serii spotkań.
Nashville Predators w tych play-offach NHL są pewni przewagi własnej tafli przeciwko każdemu możliwemu rywalowi. W pierwszych dwóch meczach pierwszej rundy z Colorado Avalanche wykorzystali ją perfekcyjnie.
Po 6 latach przerwy NHL wraca do Europy. Dziś liga ogłosiła, że dwie drużyny ze szwedzkimi kapitanami rozegrają w listopadzie dwa ligowe spotkania w Sztokholmie.
Washington Capitals nadal mają najlepszy dorobek punktowy w całej NHL, ale wyraźnie dotknął ich spadek formy. Tej nocy wykorzystała to drużyna Los Angeles Kings.
Prowadzący w tabeli całej NHL Washington Capitals przegrali tej nocy w "Mieście Muzyki". Po meczu trener "Stołecznych" ne szczędził swoim podopiecznym słów krytyki.