Od przyszłego roku jednym z warunków dopuszczenia klubu do rozgrywek będzie realizowanie wyznaczonych celów klimatycznych. Takie zasady przyjęła jedna z czołowych europejskich lig.
Władze niemieckiej ekstraklasy po raz kolejny zdecydowały o przełożeniu startu nowego sezonu. Nie uda się go rozpocząć już nawet w połowie listopada.
Nowe decyzje dotyczące możliwości wpuszczania kibiców na mecze, które zostały ogłoszone wczoraj, rozczarowały władze kilku europejskich lig. Startowi hokejowego sezonu nie tylko w Polsce wciąż towarzyszy dużo znaków zapytania.
Ze względu na niepewność co do dalszego rozwoju epidemii koronawirusa klubowi działacze uznali, że bezpieczniej będzie przełożyć start ligi. Rozgrywki mają teraz ruszyć nie we wrześniu, a w listopadzie.
Prezes Słowackiego Związku Hokeja na Lodzie (SZĽH) Miroslav Šatan ostrzega, że słowacka ekstraklasa może w tym roku nie ruszyć. Problemy wynikające z ograniczeń mających przeciwdziałać epidemii mają także inne ligi europejskie.