Awanturą na trybunach zakończyła się pierwsza w tym sezonie odsłona być może najgorętszych hokejowych derbów Europy. Kibice w czasie walki używali jako broni... hokejowej bramki. Efektem innego derbowego spotkania w tym samym dniu były zniszczone samochody, a policja strzelała do fanów gumowymi kulami.
Świetny start w rozgrywkach Hokejowej Ligi Mistrzów zanotowała Tappara Tampere. Fiński zespół znów dzięki świetnej drugiej tercji wygrał na wyjeździe. Pomogła mu w tym sytuacja, która rzadko się na hokejowych taflach zdarza.
W drugim dniu rozgrywek Hokejowej Ligi Mistrzów dotkliwej porażki u siebie doznał mistrz Niemiec. Szczególnie bolesne będzie dla jego zawodników wspomnienie drugiej tercji.
33-letni Wojtek Wolski z początkiem grudnia rozstał się z chińskim zespołem Kunlun Red Star, który występuje na co dzień w KHL. Kanadyjczyk z polskim paszportem jest bliski podpisania umowy ze szwajcarskim HC Lugano.
Trudno będzie w tym sezonie o piękniejszą serię rzutów karnych. Dwóch graczy wykorzystało po 4 karne, do wyłonienia zwycięzcy potrzebnych było 20 strzałów, a ten swoisty "konkurs piękności" wygrał zawodnik, który strzelił w stylu Petera Forsberga, ale dokładając sobie dodatkowe utrudnienie.
Elvis żyje i strzela gole! Tym razem nie do właściwej bramki. Bramkarz, którego sędziowie w ubiegłym miesiącu niesłusznie pozbawili gola dla swojej drużyny, tym razem strzelił "samobója" w być może najgorętszych hokejowych derbach Europy.
Arno Del Curto to wielka postać szwajcarskiego hokeja. 62-latek w bieżącej edycji ligowej rozpoczął dwudziesty trzeci sezon pracy na stanowisku szkoleniowca HC Davos. We wtorek ogłosił swoje odejście, co wywołało niemały szok w szwajcarskim środowisku hokejowym.
W środę w Solothurn odbyło się Zwyczajne Zgromadzenie Wspólników Swiss National League i Swiss League, na którym głosowano w sprawie zwiększenia liczby obcokrajowców, a także debatowano nad podziałem pieniędzy z praw telewizyjnych. Oprócz tego wprowadzono kilka zmian w przepisach.
3 drużyny ze Szwecji, 2 z Czech i po jednej z Austrii, Finlandii oraz Niemiec zagrają w ćwierćfinałach Hokejowej Ligi Mistrzów. Z rywalizacji odpadły dziś wszystkie 4 drużyny z mogącej się pochwalić najlepszymi w tym sezonie wynikami szwajcarskiej National League.
To mógł być kolejny gol bramkarza, choć krążek do bramki nie wpadł. Sędziowie jednak gola zaliczyli, ale zawodnikowi, który... w ogóle w tej akcji "gumy" nie dotknął. Ten błąd zepsuł wydarzenie, jakiego od 12 lat nie było.
Aż pięć z sześciu spotkań ostatniej kolejki ligowej w NLA kończyło się wynikami 3:2 lub 4:1. W tym pierwszym stosunku wygrali na przykład hokeiści z Berna z „Lwami” z Zurychu w szlagierze piątkowej serii gier.
W ciągu ostatnich 7 dni „Lwy” z Zurychy dwukrotnie stawały do walki o ligowe punkty. Przystępując do tych pojedynków podopieczni Serge’a Aubina mieli na koncie trzy zwycięstwa. Obecnie ich licznik wskazuje już 5 wygranych.
Daniel Winnik występujący od sezonu 2007/08 na taflach NHL podjął decyzję o kontynuowaniu gry w hokeja na europejskich lodowiskach. 33-latek związał się kontraktem z zespołem Servette Genewa. W tabeli NLA na czele bez zmian Biel-Bienne i Berno, a za nimi z awansem o 6. lokat ekipa EV Zug.
Aż siedem zespołów na 12 rywalizujących w NLA ma obecnie w swoim dorobku 9 punktów. Taka sytuacja ma miejsce po rozegraniu sześciu kolejek. Ostatni zespół od 4. pozycji dzieli zaledwie 6 „oczek”, a z 10. lokata i fotel wicelidera to zaledwie 2 punkty różnicy.
Drużyna EHC Biel-Bienne doznała w piątek niespodziewanej porażki na swoim lodowisku z HC Fryburg Gottéron. Goście zdobyli tym samym pierwsze punkty w tym sezonie, a nazajutrz dołożyli kolejne trzy „oczka”. Dla hokeistów z Biel-Bienne przegrana z Fryburgiem była pierwszą w bieżących rozgrywkach.
Bardzo dobry początek sezonu mają drużyny EHC Biel-Bienne, EV Zug i SC Berno. Jak na razie żadna z nich nie znalazła jeszcze pogromcy. W meczu derbowym Lozanna okazała się lepsza od Servette Genewa, zaliczając swoją drugą wygraną w tej edycji ligowej.
Sypnęło bramkami jak z rogu obfitości w hali w Zug, gdzie podopieczni Dana Tangnesa pokonali 6:5 HC Lugano. Miejscowy EV, podobnie jak EHC Biel-Bienne po pierwszym ligowym weekendzie ma na koncie komplet punktów, a dwa zwycięstwa, w tym jedno po dogrywce były również udziałem SC Berno.
Wczoraj zainaugurowano nowy sezon w jednej z najciekawszym lig europejskich. Na dzień dobry „Niedźwiedzie” z Berna pokonały na wyjeździe urzędujących mistrzów NLA z Zurychu 2:1, a mecz zakończył się dopiero po dogrywce.
Podczas piątkowego rozjazdu przed meczem HLM z HC’05 iClinic Bańska Bystrzyca, dwóch zawodników HC Lugano postanowiło wyjaśnić sobie kilka spraw za pomocą siły własnym pięści.
W pierwszym dniu HLM edycji 2018/19 rozegrano sześć meczów, a wśród nich największą niespodzianką była wyjazdowa wygrana SC Berno z finalistą ostatniej edycji, Växjö Lakers oraz ambitna postawa Aalborg Pirates, którzy wywalczyli punkt w Zurychu.