Dziś zostanie rozegrane zaległe spotkanie 10. kolejki Polskiej Hokej Ligi. W małej hali „Spodka” GKS Katowice podejmie KH Energę Toruń, a stawka tego meczu jest naprawdę ogromna.
KH Energa Toruń jest na najlepszej drodze do wywalczenia awansu do półfinału Pucharu Polski. Dziś „Stalowe Pierniki” pewnie pokonały Re-Plast Unię Oświęcim 4:0, która ma coraz mniejsze szanse na grę o krajowe trofeum. Nie był to jednak zwyczajny mecz.
KH Energa Toruń przegrała 1:4 w meczu wyjazdowym z GKS-em Tychy. Torunianie w tym meczu mieli kilka dogodnych sytuacji, ale nie potrafili ich wykorzystać. Mogą też mówić o sporym pechu, szczególnie przy straconej pierwszej bramce. Opiekun "Stalowych Pierników" zapowiedział zmiany w składzie drużyny.
GKS Tychy pokonał KH Energę Toruń 4:1, dzięki czemu umocnili się na pozycji lidera. O wyniku zdecydowała druga tercja meczu, która zakończyła się rezultatem 3:1, dla gospodarzy. Dobry występ zanotował Alexander Szczechura, który swój występ uwiecznił dwoma bramkami.
Bramkarz KH Energi Toruń Anton Svensson opowiedział w wywiadzie o swoich wrażeniach z pobytu w Polsce i różnicach organizacyjnych między hokejem w naszym kraju oraz w niższych ligach szwedzkich, w których występował.
Artiom Osipow, który od końca października trenuje na Tor-Torze podpisał kontrakt z KH Energą Toruń. 24-letni napastnik przekonał do siebie trenera Juryja Czucha. Obecnie trwają ostatnie formalności w procesie zatwierdzania zawodnika do gry.
Zapraszamy na kolejny wywiad z cyklu „Rozmowa Tygodnia”. Tym razem naszym gościem był Łukasz Podsiadło z KH Energi Toruń. 34-letni defensor skomentował dobrą postawę zespołu na początku rozgrywek, opowiedział o planach na ten sezon oraz zdradził genezę swojego pseudonimu.
Nie mieli większych problemów hokeiści KH Energi Toruń z pokonaniem GKH Stoczniowca Gdańsk. Torunianie zaaplikowali rywalom sześć bramek, a zarówno Anton Svensson, jak i Mateusz Studziński zachowali czyste konto.
Do grodu Kopernika zawitał 24-letni napastnik, który w najbliższych dniach będzie próbował przekonać do siebie sztab trenerski.
– Nie powiem, że był to piękny hokej. Sporo było walki, ale cieszę się, że wygraliśmy za trzy punkty – tymi słowami wygrane 2:1 spotkanie z KH Energą Toruń skomentował Michal Fikrt, trener Re-Plast Unii Oświęcim.
Hokeiści KH Energi Toruń przegrali na wyjeździe z Re-Plast Unią Oświęcim 1:2, choć w przekroju całego meczu stworzyli sobie więcej dogodnych okazji. – Walczyliśmy do ostatniej minuty, ale niestety nie udało się. Zabrakło nam trochę szczęścia i skuteczności – wyjaśnił Juryj Czuch, trener „Stalowych Pierników”.
W zaległym spotkaniu 8. kolejki Polskiej Hokej Ligi Re-Plast Unia Oświęcim pokonała na własnym lodzie KH Energę Toruń 2:1 i umocniła się na drugim miejscu w tabeli. To był prawdziwy mecz walki: pełny twardej gry i okazji strzeleckich.
Hokeiści Zagłębia Sosnowiec ponieśli szóstą porażkę z rzędu, przegrywając na własnym lodzie z KH Energą Toruń 3:5.
Hokeiści z grodu Kopernika od początku narzucali swoje warunki swym rywalom z Sosnowca, wypracowując sobie trzybramkowe prowadzenie. Chwila niefrasobliwości w trzeciej tercji wystarczyła, by roztrwonić całą zaliczkę. Ostatecznie jednak „Stalowe Pierniki” przechyliły szalę zwycięstwa na swą korzyść, a trzy punkty pojechały do Torunia.
KH Energa Toruń wygrała z Ciarko STS-em Sanok 5:1. Dla torunian był to pierwszy mecz od dwóch tygodni, które musieli spędzić w kwarantannie. Co ciekawe gospodarze aż dwie bramki zdobyli grając w osłabieniu, bowiem sanoczanie przewagi rozgrywali fatalnie.
Szefostwo KH Energi Toruń w trudnym czasie walki z pandemią koronawirusa prosi swoich kibiców o wsparcie. Chodzi o wpłaty pieniężne mające zrekompensować brak dochodów z dni meczowych.
Hokeiści KH Energi Toruń do 21 października będą przebywali na kwarantannie. Spotkania z ich udziałem zostaną przesunięte.
Czterech zawodników KH Energi Toruń otrzymało przed chwilą pozytywne wyniki badań na obecność wirusa SARS-CoV-2. Każdy z nich uda się teraz na obowiązkową kwarantannę.
Niedzielne spotkanie GKS-u Katowice z KH Energą Toruń zostało odwołane. Powód? Niepokojące objawy wśród toruńskiej drużyny, która udała się na izolację.
KH Energa Toruń przegrała z JKH GKS-em Jastrzębie 2:3. Bramkę na wagę trzech punktów, na nieco ponad trzy minuty przed końcem zdobył Māris Jass. Sporą cegiełkę do zwycięstwa dołożył także Patrik Nechvatal, który zwłaszcza w trzeciej tercji ratował swój zespół.