Jedną z najefektowniejszych bójek w tym sezonie obejrzeli tej nocy kibice w NHL. Rękawice zrzucili podopieczni trenerów, którzy jako zawodnicy łącznie stoczyli w tej lidze ponad 400 walk.
Drużyna Boston Bruins dała tej nocy kolejny pokaz siły. Podopieczni Jima Montgomery'ego złamali magiczną granicę punktową tak szybko, jak nie zrobił tego wcześniej nikt w historii NHL.
Drużyna Vancouver Canucks wreszcie nie straciła gola grając w osłabieniu, a sama świetnie zagrała w przewagach i przerwała fatalną serię porażek.
Zespół Colorado Avalanche jako pierwszy od ponad dwóch miesięcy pokonał ekipę Minnesota Wild w jej hali. "Lawina" ostatnio ciągle wygrywa i od wczoraj jest na czele całej NHL.