Wczorajszego wieczoru ostatecznie zakończyły się mecze ćwierćfinałowe Młodzieżowej Hokej Ligi. Hokeiści TME ŁKH Łódź po ciężkich bojach ostatecznie przegrali rywalizację z MKS-em Sokoły Toruń 1:2. W decydującym meczu łodzianie ulegli rywalom 1:4 i pożegnali się z grą o medale.
Maksim Citok po dwóch sezonach spędzonych w Polskiej Hokej Lidze postanowił odejść z Zagłębia i zrobił sobie rok przerwy od hokeja. W tym sezonie występuje w ekipie ŁKH Łódź i idzie mu naprawdę nieźle. – Nie mam kondycji, a po rocznej przerwie ciężko wrócić do gry na wysokim poziomie – wyjaśnił Białorusin.
Maksim Citok nie jest już zawodnikiem Zagłębia Sosnowiec. Kontrakt z białoruskim napastnikiem został rozwiązany za porozumieniem stron.
Szefostwo Zagłębia Sosnowiec systematycznie podpisuje nowe kontrakty. W drużynie z Zamkowej zostają Maksim Citok, Michał Bernacki oraz Szymon Luszniak.
Maksim Citok, który sezon 2019/2020 rozpoczął w Naprzodzie Janów, zdecydował się na zmianę klubu. Białoruski napastnik dołączył do Zagłębia Sosnowiec.
Aż do 53. minuty na Jantorze pachniało sensacją. Naprzód Janów prowadził 3:2 z Zagłębiem Sosnowiec po trzech bramkach Maksima Citoka. Goście zdołali jednak strzelić dwie bramki i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Białoruski napastnik Maksim Citok będzie po przerwie urlopowej testowany przez Naprzód Janów. - Mamy jeszcze tydzień wolnego i po przerwie będziemy testowali rotacyjnie kolejnych zawodników - wyjaśnia Jacek Szopiński, trener Naprzodu Janów.
Na pierwszoligowych taflach w ostatnim sezonie rządził i dzielił Białorusin Maksim Citok, który okazał się najskuteczniejszym zawodnikiem tych rozgrywek, wyprzedzając następnego hokeistę w tabeli o 19 punktów. Jaka będzie przyszłość bramkostrzelnego Białorusina?