Jak wielkiego poświęcenia wymaga gra o Puchar Stanleya? Zawodnik Winnipeg Jets doznał tej nocy fatalnie wyglądającej kontuzji, ale po założeniu mu w szatni co najmniej 75 szwów na twarz wrócił do gry. - Wyglądał, jakby zaatakował go rekin - skomentował jego kolega z drużyny.
Drużyna Winnipeg Jets odrobiła część strat do miejsca dającego prawo gry w fazie play-off NHL. O jej zwycięstwie tej nocy przesądził gol Rosjanina, który przerwał długą passę bez zdobyczy bramkowej.