– Zagraliśmy poniżej naszych oczekiwań. Mogliśmy lepiej wejść w ten mecz, bo założyliśmy sobie, że jako strzelimy pierwsi bramkę. Niestety tak się nie stało. Zaprezentowaliśmy trochę słabszy hokej niż w naszych ostatnich spotkaniach – powiedział Olaf Bizacki, a jego GKS Tychy przegrał z JKH GKS-em Jastrzębie 2:4.