Ondřej Raszka zdecydował się zakończyć sportową karierę. – Niestety zdrowie nie pozwala mi wrócić do gry – powiedział 32-letni były już bramkarz, który na polskich taflach rozegrał ponad 300 meczów.
Ponowna próba podbicia czeskich lodowisk przez Ondřeja Raszkę nie trwała zbyt długo. Bramkarz, który jeszcze w zeszłym sezonie był podporą JKH GKS Jastrzębie, przed decydującą fazą sezonu podpisał kontrakt z GKS-em Tychy. O swoim powrocie opowiedział szerzej przed kamerami klubowej telewizji.
Czwartkowe spotkanie z Węgrami polscy hokeiści zakończyli zwycięstwem 2:1. Gole strzelili Filip Komorski i Dominik Paś, zaś bramki skutecznie strzegł nasz gość Ondřej Raszka, dla którego był to dopiero czwarty mecz w tym sezonie.
Alan Łyszczarczyk punktował w meczu HC Litvínov z rywalem GKS-u Tychy w Hokejowej Lidze Mistrzów.
Ondřej Raszka oficjalnie zmienił barwy klubowe. W swojej nowej drużynie będzie występował pod wodzą starszego brata.
W poprzednim sezonie mogliśmy oglądać na naszych taflach naprawdę dobrych golkiperów. Zobaczcie, które bramkarskie parady w swoim materiale umieścił kanał polskihokej.tv.
Ondřej Raszka opuszcza JKH GKS Jastrzębie. 30-letni golkiper kończy przygodę z ekipą znad czeskiej granicy za obopólną zgodą.
– Wywalczyliśmy awans do półfinału przede wszystkim zaangażowaniem i ambicją – stwierdził Ondřej Raszka, bramkarz JKH GKS-u Jastrzębie. Jego ekipa po heroicznym, siedmiomeczowym boju pokonała Comarch Cracovię.
Ondřej Raszka jest jednym z głównych bohaterów ćwierćfinałowych bojów JKH GKS-u Jastrzębie z Comarch Cracovią. Golkiper ekipy z Leśnej obchodził w środę 30. urodziny, ale nie miał wtedy okazji do świętowania, bo jego zespół przegrał z „Pasami” 1:3. – Nie ma sensu wracać do tego, co było. Trzeba myśleć tylko o tym co będzie, aby w sobotę wygrać siódmy mecz! – wyjaśnił „Ondra”.
Wszyscy chcielibyśmy ligi w pełni profesjonalnej. Żeby tak się stało, trzeba zacząć od małych rzeczy, bo z tymi jest u nas największy problem.
Ondřej Raszka, golkiper JKH GKS-u Jastrzębie i reprezentacji Polski, postanowił dołączyć do inicjatywy SavesHelp. Przez dobrą grę i udane interwencje niesie pomoc potrzebującym.
Michał Kieler w trybie pilnym został powołany do reprezentacji Polski na turniej prekwalifikacyjny do Zimowych Igrzysk Olimpijskich, który w dniach 6-9 lutego zostanie rozegrany w Kazachstanie.
Ondřej Raszka nie dokończył wczorajszego spotkania z Re-Plast Unią Oświęcim (1:4). 29-letni golkiper w piątej minucie doznał groźnie wyglądającego urazu. – Żyję, ale odczuwam spory ból – powiedział nam golkiper JKH GKS Jastrzębie.
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie wygrali z Re-Plast Unią Oświęcim 2:0 i obronili puchar Polski zdobyty rok temu. Świetny mecz pomiędzy słupkami rozegrał Ondřej Raszka, który zachował czyste konto i został wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania.
W zaległym meczu z 7. kolejki Polskiej Hokej Ligi hokeiści JKH GKS Jastrzębie pokonali GKS Katowice 2:0. Zwycięskiego gola zdobył Radosław Sawicki a czyste konto zachował Ondrej Raszka, który obronił wszystkie 32 strzały. Mecz był także rozgrywany jako pierwszy półfinał Pucharu Wyszehradzkiego.
JKH GKS Jastrzębie wygrał 1:0 z KH Energa Toruń. Bramkę na wagę trzech punktów już w 6. minucie zdobył Dominik Jarosz. Wszystkie 36 uderzeń na swoją bramkę zatrzymał Ondřej Raszka i to on został bohaterem gospodarzy.
JKH GKS Jastrzębie przegrał na własnym lodzie z GKS-em Tychy 2:6. Podopieczni Roberta Kalabera w pierwszej tercji zaprezentowali się z dobrej strony, ale w dwóch kolejnych górą byli rywale.
Hokeiści Zagłębia Sosnowiec rozczarowali swoich kibiców przegrywając na Stadionie Zimowym 0:5 z JKH GKS Jastrzębie. Trzy bramki dla gości zdobył Martin Kasperlík a czyste konto zachował Ondrej Raszka broniąc 29 strzałów.
JKH GKS Jastrzębie po raz drugi w swojej historii zdobył Puchar Polski. Z pewnością nie byli to faworyci finałowego turnieju. Dla wielu zawodników drużyny spod czeskiej granicy było to pierwsze trofeum w karierze. Kilku z nich musiało przyjechać do Polski, żeby móc wreszcie poczuć smak triumfu.
Tylko hokeiści JKH GKS Jastrzębianie trafiali do bramki w piątkowy wieczór. Ekipa znad czeskiej granicy pokonała na Jastorze Polonię Bytom w stosunku 5:0, ale czyste konto Ondreja Raszki to głownie zasługa samego bramkarza gospodarzy, który obronił między innymi rzut karny wykonywany przez Michaiła Samusienkę.