Pościgi w trzeciej tercji przesądził o dwóch wyjazdowych zwycięstwach GKS-u Katowice w Toruniu i Sanoku. Nie odbyło się jednak bez negatywnych komentarzy w kierunku sędziów - Rywale pewnie uważają, że są poszkodowani. Nie mi to oceniać, takie są mecze. Każdy musi się pilnować z karami, bo wiadomo, że przewagi będą decydować o wynikach - wyjaśnia doświadczony obrońca GieKSy, Patryk Wajda.