Najlepszy w obecnych rozgrywkach NHL zespół Boston Bruins nie zdołał powstrzymać Connora McDavida przed strzeleniem 50. gola w sezonie, ale sam zdobył więcej bramek i kontynuuje swój zwycięski marsz w kierunku punktowego rekordu wszech czasów najlepszej ligi świata.
To były słodko-gorzkie chwile dla skrzydłowego Boston Bruins. Najpierw strzelił gola, który dał jego drużynie zwycięstwo, a zaraz po wznowieniu gry otrzymał solidne lanie od rywala.
Zespół Boston Bruins nie przegrywa w tym sezonie dwóch meczów z rzędu. Lider ligowej tabeli ostatniej nocy natychmiast zrehabilitował się za poniesioną we wtorek porażkę i pokonał znajdujących się w dołku New Jersey Devils.
Świetna druga tercja pozwoliła Boston Bruins odwrócić losy spotkania z New York Rangers w Madison Square Garden. Przesądziły o tym gole strzelane przez czeski atak.
Szefostwo Boston Bruins zakontraktowało dwóch Czechów. Pierwszym z nim jest dobrze znany miejscowym kibicom David Krejčí, a drugim Pavel Zacha, który trafił do klubu w wyniku wymiany.
To nie było udane przywitanie z własnymi kibicami dla Vancouver Canucks. Drużyna Travisa Greena w pierwszym w tym sezonie meczu przed własną publicznością poniosła porażkę.
Znakomita trzecia tercja dała Carolina Hurricanes zwycięstwo nad Florida Panthers. "Huragany" przerwały zwycięską serię swoich rywali.
Zakończyła się seria 3 meczów derbowych kanadyjskiej prowincji Ontario. Mający najlepszy punktowy dorobek w NHL Toronto Maple Leafs nie dali szans outsiderowi rozgrywek Ottawa Senators, a Auston Matthews wzbogacił swoje konto bramkowe.
Aż 7 z 8 goli w meczu Philadelphia Flyers z New York Rangers padło, gdy jeden z zespołów grał w przewadze. "Lotnicy" byli w takich sytuacjach lepsi i kontynuują swoją zwycięską serię.
Pavel Zacha podpisał trzyletni kontrakt z New Jersey Devils wart prawie 7 milionów dolarów.
Philadelphia Flyers walczą o awans do play-offów NHL, ale zdobycie go nie będzie łatwe, jeśli zespół nie będzie strzelał goli. Takie mecze, jak dwa ostatnie, nie zdarzyły mu się od 18 lat.