Szwedzkie media przed meczem z reprezentacją Polski rozpisywały się o tym, że zespół „Trzech Koron” wysoko pokona biało-czerwonych. Nasz zespół postawił się 11-krotnym Mistrzom Świata i przegrał z nimi 1:5, a dwie ostatnie bramki stracił w osłabieniach. – Wróżyli nam 12 minimum – przypomniał Paweł Dronia.