Skandaliczne sędziowanie nie pozwoliło jastrzębianom zdobyć trzech punktów w domowym spotkaniu z Podhalem. Jeszcze sześć minut przed końcem JKH prowadził 2:1, ale wątpliwy rzut karny dla gości oraz bramka zdobyta na 2:3 po tym, jak kij Tomasza Kulasa został wyrzucony poza tafle przez zawodnika z Nowego Targu sprawiły, że punkty pojechały na Podhale. Strata punktów okazała się dla JKH bolesna, bo Unia Oświęcim po wygranej 2:1 z Tychami wskoczyła na szóstą lokatę w tabeli.