Drugi najmłodszy klub NHL, który - tak się składa - jest również jej mistrzem, nie przestaje zbierać osiągnięć do swojej kolekcji. Ostatniej nocy Vegas Golden Knights pobili ligowy rekord.
W wieku 91 lat zmarł Jean Guy-Talbot, legendarny obrońca Montreal Canadiens, który w klubie z Quebecu rozegrał 12 sezonów i zdobył w jego barwach siedem Pucharów Stanleya.
Dzisiejsze hokejowe gwiazdy rocka to przy legendach lat 90. zaledwie gwiazdy disco polo. Pusty śmiech ogarnia dzisiejszą starą gwardię, gdy słyszą „dzikie historie” o tym, jak jeden zawodnik zapalił raz papierosa ukradkiem nie dając się złapać trenerowi. Ktoś inny przyszedł na odprawę nie w garniturze, a jeszcze innym razem dwóch zawodników obrażało się dosyć mocno, ale oczywiście nie tak, by obrazić jakąkolwiek mniejszość czy społeczność. Bohater tego artykułu ma na koncie jazdy, za które dziś połowa ligi wyrzuciła by go na twarz, a bramki zdobywane przez niego na podwójnym gazie są nie do powtórzenia dla większości dzisiejszych super fit dzieciaków. Brett Hull to była prawdziwa gwiazda rocka.
Jean Béliveau stał się legendą Montreal Canadiens i jednym z najlepszych francuskojęzycznych Kanadyjczyków w Historii NHL. Minęło już 70 lat od momentu podpisania umowy z tym zawodnikiem, który szybko stał się legendą „Habs”.
Mike Babcock zrezygnował z posady trenera Columbus Blue Jackets zanim zdążył poprowadzić drużynę w jakimkolwiek meczu. To efekt skandalu z udziałem szkoleniowca, który dwukrotnie zdobył z Kanadą mistrzostwo olimpijskie.
Jonathan Toews, który przez ostatnich szesnaście lat reprezentował barwy Chicago Blackhawks, w specjalnym oświadczeniu podziękował kibicom i organizacji za dotychczasowe wsparcie, zapowiadając jednocześnie chwilowy rozbrat z hokejem. Kanadyjczyk od sezonu 2008/09 był kapitanem "Czarnych Jastrzębi".
Gdy Mark Stone wznosił Puchar Stanleya miał pełną świadomość, ile kosztowało go dotarcie do tego momentu. Ale ciężka praca się opłaciła. Operacje pleców, rehabilitacja, powrót do formy i nadzieja, że wszystko jeszcze przed nim to tylko część elementów, które złożyły się na jego prywatny – poza, oczywiście drużynowym – sukces. Został kapitanem drużyny i zaliczył hat tricka w finale, a wszystko to po takich przejściach. Bo jak marzyć to na całego i wbrew wszystkiemu, prawda?
Jack Eichel od zawsze marzył o wzniesieniu Pucharu Stanleya. We wtorek ta sztuka mu się udała, choć łatwo nie było. Napastnik zmagał się bowiem z dość poważnym urazem.
- Oni wszyscy są starymi, głupimi je**nymi ludźmi którzy nie mają pojęcia co się dzieje - mówi o NHL Dana White, prezydent UFC, czyli największej na świecie organizacji MMA.
Setki osób zgromadziły się na terytorium rezerwatu Soux Valley Dakota Nation w Manitobie, by oglądać piąty mecz finałowej potyczki o Puchar Stanleya. Trzymali kciuki za urodzonego w Brandon Zacha Whiteclouda, rdzennego Kanadyjczyka, który wychował się wśród nich na terenie Soux Valley.
Jonathan Marchessault z Vegas Golden Knights został nagrodzony statuetką Conn Smythe Trophy dla najbardziej wartościowego zawodnika (MVP) play-offów. Kanadyjczyk odebrał nagrodę tuż po tym jak walnie przyczynił się do zwycięstwa swojej drużyny w piątym meczu ścisłego finały NHL i wygrania tym samym Pucharu Stanleya. Ekipa z Nevady pokonała Florida Panthers 9:3.
"Co zdarzyło się w Vegas, zostaje w Vegas" - mawiają Amerykanie. Tej nocy w światowej stolicy hazardu zostało najcenniejsze ze wszystkich hokejowych trofeów. Vegas Golden Knights zdobyli swój pierwszy w historii Puchar Stanleya, przy okazji ustanawiając rekord wszech czasów.
Zespół Vegas Golden Knights wygrał zakończony awanturą na lodzie czwarty mecz finału play-off NHL i w nocy z wtorku na środę polskiego czasu stanie przed szansą zdobycia pierwszego w historii klubu Pucharu Stanleya.
Nieco ponad 2 minuty dzieliły drużynę Florida Panthers od tego, by być w sytuacji, z jakiej w finale NHL nie wyszedł nikt. "Pantery" w emocjonującej końcówce odwróciły jednak losy meczu numer 3 z Vegas Golden Knights i zmniejszyły straty w serii.
Demonstracją siły Vegas Golden Knigths był drugi mecz finału Pucharu Stanleya. "Złoci Rycerze" rozbili Florida Panthers i są coraz bliżej zdobycia najważniejszego hokejowego trofeum.
Wygrana 3:0 trzecia tercja pozwoliła Vegas Golden Knights zwyciężyć w pierwszym meczu finału Pucharu Stanleya. Aż 83 % drużyn tak rozpoczynających finał zdobywa później trofeum.
Zespół Vegas Golden Knights rozbił Dallas Stars w 6. meczu finału konferencji zachodniej NHL i po raz drugi w swojej historii zagra o Puchar Stanleya.
Zespół Dallas Stars nie poddaje się w walce o finał Pucharu Stanleya. "Gwiazdy" tej nocy odrobiły drugi mecz straty w finale konferencji zachodniej dzięki golom gracza, który na początku serii nie mieścił się w składzie i doprowadziły do spotkania numer 6.
Gol strzelony na 4,9 sekundy przed końcem trzeciej tercji rozstrzygnął mecz numer 4 finału konferencji wschodniej NHL. Florida Panthers po raz pierwszy od 27 lat zagrają w finale Pucharu Stanleya.
Tak jak Florida Panthers, Vegas Golden Knights również są o krok od awansu do drugiego w historii klubu finału Pucharu Stanleya. Ostatniej nocy "Złoci Rycerze" nie dali szans Dallas Stars na ich terenie.