Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie (IIHF) ustaliła zasady, na jakich Rosja i Białoruś będą mogły wrócić do gry w hokejowych Mistrzostwach Świata.
Rosyjscy hokeiści Nashville Predators i San Jose Sharks zagrają w Pradze podczas inauguracji sezonu NHL. Czeskie władze nie mają wyjścia i muszą się na to zgodzić.
Czeskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapewnia, że nie zmienia stanowiska w sprawie odmowy wydania wiz rosyjskim hokeistom, którzy mają wystąpić w Pradze w meczach NHL. Jest jednak możliwe, że zawodnicy zostaną do Czech wpuszczeni.
Wystartowała nowa edycja Pucharu Kontynentalnego, który w ubiegłym sezonie zdobyła Comarch Cracovia. Turnieje pierwszej rundy wygrały w ten weekend zespoły z Chorwacji i z Turcji, choć ten drugi w połowie składa się z Rosjan.
Zawodnicy, którzy wybrali grę w KHL mimo wojny prowadzonej przez Rosję w Ukrainie, mogą mieć w przyszłości problem z występami w ojczyźnie. Wielu dyrektorów sportowych i trenerów wyklucza możliwość ich zatrudnienia.
Czeski rząd poinformował NHL, że nie chce widzieć rosyjskich hokeistów w Pradze w meczach inaugurujących sezon najlepszej ligi świata. Czesi nie zamierzają wydać Rosjanom wiz.
- Od 24 lutego nie da się dłużej patrzeć tylko na sportową stronę decyzji zawodników o grze w KHL - mówi mający na swoim koncie ponad 1 000 występów w NHL i Puchar Stanleya Michal Handzuš, który zrezygnował z posady we władzach słowackiego hokeja na znak protestu przeciwko brakowi wykluczenia zawodników KHL z gry w reprezentacji.
- W Polsce, gdzie mieszkam z rodziną, nikt nie robił mi z tego powodu przeszkód - mówi o swojej decyzji o pozostaniu w rosyjskim klubie dotychczasowy reprezentant Francji Stéphane Da Costa. - Tylko ja mogę decydować, gdzie mam pracować. Chcę pracować i zarabiać w Rosji.
Słowacki Związek Hokeja na Lodzie (SZĽH) zdecydował w sprawie powoływania do reprezentacji kraju hokeistów klubów KHL. Decyzja wzbudziła spore emocje. - Mały kraj z wielkim wstydem - pisze jeden z dziennikarzy.
Do Polskiego Związku Hokeja na Lodzie wpłynęło pismo z działającego przy Ministerstwie Sportu i Turystyki Departamentu Sportu Wyczynowego. W tym dokumencie Federacja Rosyjska zarzuca polskiej dyplomacji dyskryminację Rosjan w Polsce, jakiej dopuściły się trzy polskie kluby.
Po przedłużeniu dyskwalifikacji dla reprezentacji Rosji i Białorusi od rosyjskich działaczy płyną coraz liczniejsze głosy dezaprobaty. Ostatnio w tej kwestii dosadnie wypowiedział się Wiaczesław Fietisow, dwukrotny mistrz olimpijski oraz członek legendarnej "Rosyjskiej Piątki".
Łotewska Federacja Hokeja na Lodzie zabrania swoim zawodnikom podpisywania kontraktów z klubami KHL. Transfer Jānisa Kalniņša do Amura Chabarowsk został zablokowany przez łotewski związek. Zawodnik złożył odwołanie, ale czy zostanie ono rozpatrzone pozytywnie?
Ministerstwo Sportu i Turystyki wydało rekomendacje dotyczącą występów rosyjskich i białoruskich zawodników w wydarzeniach sportowych organizowanych w Polsce. Resort jednoznacznie potępił agresję Rosji na Ukrainę, ale zostawił sportowym działaczom pewną furtkę.
Artiom Smirnow, który ostatnie trzy sezony spędził na taflach Polskiej Hokej Ligi, znalazł nowy klub. Rosyjski obrońca przenosi się na Białoruś.
To już pewne – Aleksandr Radułow żegna się z NHL. Krnąbrny Rosjanin podpisał dwuletni kontrakt z Ak Bars Kazań.
Rozwiązała się jedna z największych zagadek NHL. Jewgienij Małkin dogadał się z szefostwem Pittsburgh Penguins i złożył podpis pod czteroletnim kontraktem. Na jego mocy zarobi 24,4 miliona dolarów.
Wciąż nieznana jest przyszłość Jewgienija Małkina, który już w środę może zostać wolnym zawodnikiem. Rosjanin wciąż nie podpisał kontraktu z Pittsburgh Penguins.
Odwołania Rosji i Białorusi od decyzji o wykluczeniu ich z hokejowych rozgrywek międzynarodowych i odebraniu prawa organizacji turniejów mistrzowskich zostały odrzucone. Sprawa jednak być może skończy się w sądzie.
Gleb Bondaruk, który ostatnie dwa sezon spędził w Polskiej Hokej Lidze, znalazł nowy klub. Rosyjski napastnik przenosi się do białoruskiej Parimatch Extraligi.
Iwan Worobjow, który końcówkę poprzedniego spędził w Comarch Cracovii, wraca do ojczyzny. Rosły defensor podpisał roczny kontrakt z Czełmietem Czelabińsk.