Rzadko spotykane wydarzenie miało miejsce w pierwszym dniu turnieju Beijer Hockey Games z cyklu Euro Hockey Tour. Napastnik reprezentacji Rosji dał swojej drużynie zwycięstwo popisując się swoistym "hat trickiem" z rzutów karnych. Prawdziwy hat trick zaliczył za to w Sztokholmie reprezentant Czech.
W Bratysławie rozpoczął się dziś towarzyski turniej o Puchar Kauflandu. Na inaugurację gospodarze wygrali z Białorusią po rzutach karnych.
Bardzo złe miały być nastroje w szatni Vegas Golden Knights przed meczem z najlepszą drużyną NHL. Tym bardziej musiały się pogorszyć, gdy "Złoci Rycerze" przegrywali tej nocy dwoma golami. Zespół Gerarda Gallanta użył jednak swojej wściekłości jako atutu.
W ogromnych bólach urodziło się zwycięstwo Unii Oświęcim nad Zagłębiem Sosnowiec. Biało-niebiescy wygrali 3:2, ale dopiero po serii rzutów karnych.
Dopiero seria rzutów karnych wyłoniła zwycięzcę meczu Zagłębie Sosnowiec – Unia Oświęcim. Ostatecznie dwa punkty trafiły na konto biało-niebieskich, którzy wygrali całe spotkanie 3:2 i wciąż walczą o miejsce w „szóstce”. – Dopóki krążek w grze, wszystko jest możliwe – przyznał Sebastian Kowalówka, który według zasad Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie zdobył decydującego gola w rzutach karnych.
W meczu 38. kolejki spotkań Polskiej Hokej Ligi hokeiści TatrySki Podhale Nowy Targ pokonali po rzutach karnych, na własnym lodowisku zespół JKH GKS Jastrzębie, rewanżując się tym samym za pucharową porażkę sprzed kilkunastu dni. To była jednocześnie już 10. z rzędu ligowa wygrana „Szarotek” i 6. kolejna nad drużyną z Jastrzębia
Zagłębie Sosnowiec pokonało na własnym lodzie KH Energę Toruń 3:2 po rzutach karnych. – Musimy szanować ten wynik, bo mogliśmy równie przegrać za trzy punkty, gdyż przeciwnik miał też swoje szanse – zaznaczył Łukasz Rutkowski, kapitan Zagłębia.
Unia Oświęcim po niezwykle dramatycznym meczu pokonała Comarch Cracovię po rzutach karnych 5:4. Dzięki temu zwycięstwu wciąż ma szansę na to, by po sezonie zasadniczym zająć szóste miejsce.
Zagłębie Sosnowiec pokonało na własnym lodzie KH Energę Toruń 3:2 po rzutach karnych. –Podobnie jak po meczu z Gdańskiem czujemy niedosyt, gdyż mogliśmy wygrać w regulaminowym czasie gry – zaznaczył Marcin Kozłowski, trener Zagłębia.
Szalony, a zarazem dramatyczny przebieg miały derby Małopolski. Ostatecznie Unia Oświęcim wygrała po rzutach z Comarch Cracovią 5:4.
Zagłębie Sosnowiec wygrało 3:2 z KH Energą Toruń. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne. Decydujący najazd wykorzystał Mykyta Bucenko.
Choć Unia Oświęcim po dwóch tercjach przegrywała z Comarch Cracovią 2:4, to zdołała odrobić straty i sięgnąć po zwycięstwo w rzutach karnych. Na ustach kibiców biało-niebieskich znalazł się Jakub Šaur, który ze stoickim spokojem wykorzystał dwa rzuty karne.
Dwa ostatnie finały Mistrzostw Świata elity zostały rozstrzygnięte rzutami karnymi. Od najbliższych MŚ nie będzie to już możliwe. Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie (IIHF) przyjęła zmiany w przepisach dotyczących dogrywek.
Hokeiści Zagłębia Sosnowiec po rzutach karnych pokonali TatrySki Podhale Nowy Targ 3:2. Decydującego gola zdobył Damian Słaboń w ostatniej serii rzutów karnych.
Trudno jest wygrywać w NHL, gdy się nie wykorzystuje w jednym meczu siedmiu gier w przewadze. Nawet będąc najlepszym zespołem w lidze. Nashville Predators znów zagrali w przewagach fatalnie i po raz pierwszy w tym sezonie znaleźli pogromców w meczu wyjazdowym.
"Byliśmy okropni" - szczerze ocenił swój zespół trener New York Islanders Barry Trotz. Jego podopieczni zakończyli zwycięską serię, mimo że tej nocy prowadzili z Montréal Canadiens już dwoma golami.
Szkoleniowiec Mistrzów Polski GKS Tychy słynie ze szczerych słów podczas konferencji pomeczowych. Tak, też było w niedzielny wieczór po przegranym spotkaniu z Comarch Cracovią. - To co wyprawiał Murray to ciężko powiedzieć czy to jest gra? - grzmiał Andrej Husau.
Nie zabrakło emocji w meczu przyjaźni pomiędzy Comarch Cracovią a GKSem Tychy. Jak za dawnych lat wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie. Hokeiści "Pasów" pokonali po rzutach karnych aktualnych mistrzów Polski 5:4.
Anaheim Ducks zaczęli sezon NHL od zwycięstw, a Arizona Coyotes od porażek. Tej nocy w Kalifornii obie drużyny zamieniły się rolami i po rzutach karnych to "Kojoty" okazały się lepsze.
Dokładnie 25 lat minęło wczoraj od debiutu drużyny Mighty Ducks of Anaheim w NHL. Z okazji rocznicy tego wydarzenia rywalem "Kaczorów" (już nie "Potężnych" z nazwy) znów byli Detroit Red Wings, stroje znów były podobne, ale wynik tym razem znacznie lepszy.