Polski minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk w rozmowie z "Rzeczpospolitą" wyjaśnił i podtrzymał kierunek sportowych sankcji wymierzonych w rosyjski sport w związku z wojną w Ukrainie. Jednocześnie jednak Bortniczuk przyznał, że pewne kwestie należy traktować indywidualnie i podchodzić do nich delikatnie.