– Nie możemy się wiecznie zasłaniać tym, że zabrakło nam doświadczenia, bo mamy mózgi, oczy i powinniśmy częściej myśleć na lodzie o tym, co robimy i jak robimy. Tymczasem bywało, że luz, na który pozwala nam polska liga doprowadzał do tego, że traciliśmy krążki – powiedział bez ogródek Mateusz Bryk, doświadczony obrońca reprezentacji Polski po porażce 1:3 z Kazachstanem. Biało-czerwoni opuścili najlepszą szesnastkę globu.