Finowie zakończyli zmagania grupowe MŚ U18 z kompletem punktów. W grupie A wygrali Kanadyjczycy, którzy nie zaznali jeszcze goryczy porażki, ale stracili punkt ze Szwedami.
Pomimo, iż do rozegrania zostały jeszcze 4 mecze fazy grupowej wiadomo już, które z ekip zagrają w ćwierćfinałach, a które skupią się na boju o utrzymanie. Ta druga opcja dotyczy Francuzów i Szwajcarów.
Trzy ekipy pozostają niepokonane w turnieju. W grupie A to Szwecja i Kanada oraz Finlandia w grupie B przez którą Rosjanie doznali pierwszej porażki w mistrzostwach.
Zarówno Szwedzi, jak i Rosjanie wystąpili wczoraj po raz drugi na tych mistrzostwach i po raz drugi wygrali, przy czym nie było to wygrane łatwe. Zarówno Białorusini, jak i Czesi postawili twarde warunki gry, ale wciąż pozostają bez punktów.
Jack Hughes, 16-latek z USA dopisał kolejne 3 punkty do swojego dorobku, podobnie jak reprezentacje Kanady i Finlandii, które z kompletem „oczek” przewodzą w obu grupach mistrzostw.
W grupie A na prowadzeniu są Kanadyjczycy po wygranej w północnoamerykańskich derbach z USA 6:4. Rosjanie przywitali się z czempionatem gromiąc beniaminka z Francji 7:1 i objęli prowadzenie w grupie B.
Ekipy USA, Łotwy i Francji wykorzystały atuty własnych lodowisk i odniosły końcowe triumfy w organizowanych przez siebie turniejach. W Pieszczanach najlepsi okazali się Niemcy.
Łatwe zwycięstwa Duńczyków i Łotyszy w pierwszym dniu rywalizacji w turniejach towarzyskich do lat 18. W meczu ekip rywalizujących w MŚ na szczeblu elity Białoruś okazała się lepsza od Słowacji.