Już po raz drugi dogrywka rozstrzygnęła o wyniku meczu w play-offowej serii Washington Capitals z Toronto Maple Leafs. Tym razem, po prawie 4,5 godz. walki górą były "Klonowe Liście", a ich bohaterem został zawodnik, który dopiero tydzień temu strzelił swojego pierwszego gola w NHL.