W decydującym meczu o awans do wyższej dywizji Polki przegrały z Chinkami 2:7. Biało-czerwone próbowały z całych sił pokrzyżować plany Azjatkom, ale niestety nie podołały rywalkom. Ostatecznie Polki meldują się na historycznym drugim miejscu w grupie IB.
Na lodowisku Jantor w Katowicach trwają Mistrzostwa Świata Kobiet Dywizji IB. Reprezentacja Polski prezentuje się znakomicie. Biało-Czerwone wygrały wszystkie cztery mecze i na zakończenie turnieju zmierzą się z reprezentacją Chin. Zwycięzca awansuje na zaplecze Elity.
Po dwóch meczach finałowych Polskiej Hokej Ligi katowicka GieKSa prowadzi z Re-Plast Unią Oświęcim 2:0. Teraz rywalizacja przenosi się do Oświęcimia, a wielu kibiców zastanawia się, czy gospodarze zdołają odmienić losy tej serii? Zapytaliśmy o to byłego reprezentanta Polski Krzysztofa Zapałę.
– Obie te drużyny zasłużyły na finał. Z przebiegu ostatnich sezonów widać, że nastąpiła zmiana warty w lidze – powiedział nam Wojciech Tkacz, były napastnik polskich klubów i reprezentacji Polski. Z obecnym komentatorem TVP Sport dokładnie przeanalizowaliśmy grę GieKSy i omówiliśmy mocne i słabe strony Unii.
Dziś na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie rozpocznie się turniej hokejowy mężczyzn. Ile spotkań tego turnieju pokaże TVP Sport? Od jakiej fazy zostaną pokazane play-offy Polskiej Hokej Ligi? O to zapytaliśmy Stanisława Snopka, sekretarza programowego TVP oraz komentatora meczów hokeja.
Już w czwartek w czeskim Chomutowie Hokejowe Orlice rozpoczną zmagania w Turnieju Finałowym Kwalifikacji Kobiet do Igrzysk Olimpijskich. Mecz z Węgierkami rozpocznie się o godz. 12:00 i będzie transmitowany w TVP Sport. - Węgierki grają w stylu kanadyjskim - mówi Ivan Bednar.
W przyszłym tygodniu w czeskim Chomutovie rozpocznie się Turniej Finałowy Kwalifikacji Kobiet do Igrzysk Olimpijskich. W dniach 11-14 listopada Biało-Czerwone zmierzą się z Węgierkami, Czeszkami i Norweżkami. Do igrzysk w Pekinie awansuje tylko zwycięzca Turnieju.
Były reprezentant Polski Grzegorz Piekarski ocenił drugą rundę Polskiej Hokej Ligi w wykonaniu polskich klubów. – Myślę, że w Tychach to dopiero początek zmian, bo presja wyniku w Tychach będzie jeszcze większa – powiedział były obrońca, który rozegrał 19 sezonów na lodowiskach ekstraligi.